Delegatura Najwyższej Izby Kontroli w Katowicach dopatrzyła się nieprawidłowości podczas kontroli w kancelarii premiera w związku z utworzeniem szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym w pandemii COVID-19. - Nie zadbano o celowe i oszczędne wykorzystanie środków publicznych - informuje Marcin Marjański, rzecznik prasowy Najwyższej Izby Kontroli.
Szpital Południowy będzie miał mniej łóżek regularnych i nieco więcej łóżek respiratorowych. Taką decyzję podjęli przedstawiciele miasta, rządu i wojewody w odpowiedzi na problemy z instalacją tlenową.
Czwarta fala koronawirusa na Mazowszu. Szpital Południowy jest już zapełniony pacjentami, w większości niezaszczepionymi. Chorych ma zacząć przyjmować MON-owski szpital tymczasowy na lotnisku na Okęciu.
Medycy ze szpitala tymczasowego, który działał na Stadionie Narodowym, złożyli zawiadomienie do prokuratury, bo nie wypłacono im dodatków covidowych - podał portal tvn24.pl.
Niespełna cztery procent studentów ostatnich lat Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego zadeklarowało, że przyjmie od wojewody nakaz pracy przy pandemii. Jakie mają wątpliwości?
Od 1 kwietnia kolejnych 60 strażaków z uprawnieniami ratowników medycznych zacznie wspierać Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w walce z COVID-19. Jego filią jest szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym.
Rząd próbuje sprawić wrażenie, że panuje nad epidemią dzięki szpitalom tymczasowym. Na razie udało mu się opanować jeden z miejskich i pochwalić się miejscami w Szpitalu Narodowym, których nie ma.
W pierwszy dzień obowiązywania nowych obostrzeń wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł przedstawił plan walki z epidemią na najbliższe dni. Chwalił też wszystkie szpitale tymczasowe, oprócz jednego - tego w Szpitalu Południowym.
Czy jest już tak źle jak w czasie drugiej fali pandemii? Niektórzy mówią, że jest gorzej. A nawet jeśli łóżko dla zakażonych pacjentów w szpitalu się znajdzie, coraz więcej jest wątpliwości, czy będzie komu przy nich pracować.
W poniedziałek w stołecznych placówkach leżało 1456 pacjentów z COVID-19, z czego jedna trzecia w szpitalach tymczasowych.
Rośnie liczba dostępnych łóżek w szpitalach tymczasowych w Warszawie. Na pacjentów z COVID-19 czeka już niemal 300 miejsc.
Szpital modułowy dla chorych na COVID-19 przy Wojskowym Instytucie Medycznym na ul. Szaserów przyjął pierwszych pacjentów.
U progu trzeciej fali koronawirusa w Warszawie problemem nie tyle jest brak miejsc w szpitalach, lecz personelu. A nawet 500 dodatkowych łóżek nie pomoże pacjentom, jeżeli nie będzie miał ich kto leczyć.
Według dokumentów personel szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym liczy 539 osób.
Szpital tymczasowy na Okęciu jest gotowy, ale wciąż nie zaczął działać. Łóżka stoją puste, sprzęt medyczny - jest nieużywany. Ale wojewoda nalega, by szybko otwierać w Warszawie kolejny. Dlaczego?
Dla ponad 500 medyków pracujących w Szpitalu Narodowym dodatek covidowy, który dostają za walkę z pandemią koronawirusa, będzie tylko uzupełnieniem pensji. Praca w szpitalu tymczasowym traci swój finansowy walor.
W piątek w Szpitalu Narodowym były 74 respiratory i żaden nie był używany. Tymczasem we wszystkich miejskich szpitalach jest 40 respiratorów, z czego tylko cztery były wolne.
Resort obrony pochwalił się finalizacją prac nad szpitalem tymczasowym na Okęciu. Okazało się jednak, że nie ma w nim jeszcze ani łóżek, ani sprzętu.
W szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym przebywa obecnie 46 pacjentów. Ale ma ich być więcej. Władze szpitala poluzowały kryteria przyjęcia.
Ponad 624 tys. to miesięczny koszt zarządu szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym. Całkowity koszt prowadzenia lecznicy to ponad 21 mln zł na miesiąc - podają posłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba.
Minister zdrowia wydał polecenie, by szpital południowy już w styczniu był gotowy dla chorych na COVID. W samym środku drugiej fali koronawirusa szpitale tymczasowe w Warszawie przygotowuje rząd, wojsko i władze miasta. Tylko dlaczego ich tworzeniem zaczęto się zajmować dopiero jesienią?
Zamiast ulicami - w powietrzu. Tak drogę między szpitalem tymczasowym na Stadionie Narodowym a szpitalem MSWiA pokonała próbka z wymazem do testu na koronawirusa. Została zapakowana do drona. W epidemii taki transport może stać się codziennością.
Szpital tymczasowy zorganizowany w jednym z hangarów na lotnisku Okęcie ma być gotowy z końcem listopada. Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak ogłosił w poniedziałek rekrutację na medyków chętnych do pracy.
Szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym w ciągu półtora tygodnia funkcjonowania przyjął ponad 60 pacjentów. Połowa z nich opuściła go, bo ich stan albo się polepszył... albo pogorszył.
Stawki za leczenie chorych na COVID-19 w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym są trzykrotnie wyższe niż w innych placówkach. I to mimo że ma pacjentów, u których zakażenie przebiega łagodnie.
Szpital Południowy będzie gotowy wcześniej, niż planowano, i zostanie przeznaczony w całości dla pacjentów covidowych. Nie będzie za to szpitala tymczasowego w hali Expo XXI.
Na liście jest 14 schorzeń lub sytuacji dyskwalifikujących przyjęcie pacjenta do szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym.
300 łóżek na Stadionie Narodowym od kilku dni jest gotowych na przyjęcie pacjentów, pierwsze kilkanaście zostały już zajętych. - Wszyscy tu mamy nadzieję, że pozostałych nie trzeba będzie zapełnić - słyszymy.
W ciągu siedmiu ostatnich dni w Warszawie przybyło tylu zakażonych koronawirusem, ilu przez siedem miesięcy od początku pandemii. W szpitalach brakuje miejsc; mimo zapowiedzi wciąż nie działa tymczasowy na Stadionie Narodowym.
Ostatniej dobry stwierdzono 17 171 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce. 2380 chorych przybyło na Mazowszu.
Dr Artur Zaczyński, odpowiedzialny za budowę szpitala tymczasowego na stadionie narodowym, przyznał, że przyjmie on pierwszych pacjentów z opóźnieniem.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w czwartek (29 października) otwarcie pierwszego w Polsce szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym. Pierwszych 300 łóżek jest gotowych na przyjęcia pacjentów od jutra.
Na terenie Centrum Reagowania Epidemiologicznego Sił Zbrojnych RP w Warszawie powstaje kompleks kilkudziesięciu budynków kontenerowych. Jak udało nam się ustalić, to szpital polowy dla żołnierzy.
Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło datę planowanego otwarcia szpitala tymczasowego w Centrum Expo XXI na Woli.
Dyrektorzy mazowieckich szpitali prosili wojewodę o pomoc w zakupie kontenerów medycznych, które pomogłyby poradzić sobie z brakiem miejsc w szpitalach. Wojewoda odpowiedział, że nie ma pieniędzy. Radny sejmiku z KO pyta, jak to możliwe, skoro są pieniądze na szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym.
Lekarze z warszawskich szpitali otrzymują nieformalne propozycje przejścia do pracy w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym. - Ten szpital jest potrzebny, ale inne też - przypomina Paweł Rabiej, wiceprezydent Warszawy odpowiedzialny za ochronę zdrowia.
Szpital polowy na Stadionie Narodowym. Na jednym z wewnętrznych parkingów trwa montaż szpitalnych łóżek. Ale słychać, że sprzęt szpitalny, który przyjechał na stadion w poniedziałek, po konferencji ministrów z powrotem wpakowano na ciężarówki.
- Szpital tymczasowy łatwo wyposażyć. Natomiast zbudowanie nowego zespołu, zgranie go i przystosowanie do pracy w nowej sytuacji jest nieporównywalnie bardziej czasochłonne - mówi dr Wojciech Wilk, prezes Fundacji Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. W szpitalach tymczasowych pracował na całym świecie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.