- To konsekwencje pseudowyroku, że dziś lekarze czekają, aż płód umrze i nie ratują życia kobiety. W Warszawie zalecamy, żeby to konsylium, a nie jeden lekarz, podejmowało decyzję. Gwarantujemy też pomoc prawną i psychologiczną dla lekarzy i pielęgniarek - mówił Rafał Trzaskowski w "Faktach po Faktach" w TVN24.
- Przyszłam, bo mam córki, mam młode znajome. Kiedy pomyślałam, że te SMS-y ze szpitala mogłaby przysłać mi moja córka... Aż strach pomyśleć. Brak mi słów - mówiła pani Marzena jedna z uczestniczek Marszu dla Izy, zmarej w wyniku sepsy ciżarnej kobiety z Pszczyny. Maszerowały tysiące ludzi.
W całej Polsce organizowane są marsze dla Izy z Pszczyny. W sobotę wielki marsz szykuje się też w Warszawie, weźmie w nim udział Donald Tusk. - Nie jako polityk. Jako mąż, ojciec i dziadek będę wśród tych wszystkich, którzy wierzą, że możemy z tego mroku wyjść - zapowiedział.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.