18-letni kierowca dostał 5 tys. zł mandatu za driftowanie bmw po miejskim targowisku. A do tego 10 punktów karnych. Policjantów próbował przekonać, że tylko ćwiczy kontrolowany poślizg. Driftował nie pod okiem instruktora, a kolegi, który nagrywał piracką jazdę.
Hałas całymi dniami do nocy. Koncerty, gale walk MMA, zawody driftowania. I tak czasem co dwa tygodnie. - Stadion Narodowy to nie tor wyścigowy w centrum miasta - skarżą się na Saskiej Kępie. Czy w Warszawie jest za dużo głośnych imprez masowych?
Rozbiciem o kamienny mur sportowego auta marki Lamborghini Huracan Evo za około 1,6 mln zł zakończył się rajdowy popis młodego mężczyzny w centrum Warszawy. Przybyli na miejsce policjanci byli dla kierowcy wyjątkowo pobłażliwi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.