Nie obyło się bez nerwów i obaw, ale ostatecznie wszystko skończyło się dobrze. Miasto znalazło właśnie pieniądze na reaktywację instalacji, która w październiku została wyburzona jako samowolka budowlana.
Gdy w połowie października odwiedzili je stali bywalcy, okazało się, że jego część, która znajduje się pod wiaduktem mostu Poniatowskiego została zburzona.
Na żoliborskim skateparku miesiącami przeciekał dach, potem długo trwał remont. Kiedy obiekt w końcu otwarto, wśród deskorolkarzy wybuchł bunt, bo muszą płacić za wstęp. - Ze względów bezpieczeństwa - twierdzą w dzielnicowym ośrodku sportu.
W internecie pojawiła się petycja do ministra infrastruktury w sprawie dopuszczenia rolkarzy i deskorolkarzy do korzystania z dróg rowerowych. Zdaniem użytkowników tego rodzaju środków transportu jest to zmiana konieczna.
Zaczęło się pod siedzibą Komitetu Centralnego PZPR. W budynku wciąż zajmowanym przez partyjnych przywódców trwał remont, a młodzi ludzie z deskorolkami z materiałów budowlanych ułożyli prowizoryczny skatepark.
W parku Szymańskiego na Woli powstanie nowa ścieżka dla rolkarzy. Projekt, na który w zeszłym roku zagłosowało 1170 mieszkańców dzielnicy, zostanie zrealizowany z budżetu partycypacyjnego.
W tym tygodniu w naszym cyklu patrzymy na miasto z perspektywy skatera. Zwykłe murki i schody nabiorą zupełnie nowego znaczenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.