Urząd Ochrony Danych Osobowych nałożył karę 10 tys. złotych na Kaję Godek i Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Stop LGBT". Listy leżały na ołtarzach bocznych, a w tygodniu na stoliku z prasą katolicką pod chórem. Każdy może je sfotografować, a nawet bez najmniejszego problemu wynieść z kościoła.
Zaczęło się od kierowcy mercedesa wypożyczonego z firmy carsharingowej Panek zatrzymanego pod zarzutem "oszustwa komputerowego". Miał nielegalnie uzyskać dostęp do konta innego użytkownika aplikacji. Policja sprawdza, ile było przypadków wycieku danych użytkowników Panka.
Ktoś wykradł z bazy danych Politechniki Warszawskiej informacje o studentach i wykładowcach z kilkunastu lat. Urząd Ochrony Danych Osobowych uznał, że administrator nie zapewnił należytej kontroli nad przetwarzaniem danych. Dlatego uczelnia nie uniknęła kary.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.