Pomiędzy ogromnymi blokami osiedla Bliska Wola firmy J.W. Construction stoi ostatni ocalały element fabryki karabinów, która działała tu jeszcze przed wojną. Zabytek otoczony jest rusztowaniami. Co z nim zrobi deweloper?
Stołeczny ratusz nie chciał wydać zaświadczeń o samodzielności lokali zbudowanych na osiedlu Bliska Wola na podstawie pozwolenia na budowę dla hotelu. - Jedno nie wyklucza drugiego - stwierdziło Samorządowe Kolegium Odwoławcze, do którego odwołał się inwestor. Kluczowe jest słówko "jak" w treści pewnego przepisu.
Nikt nie został wprowadzony w błąd, każdy klient kupujący lokale hotelowe wiedział, że nie kupuje mieszkania. Stołeczny ratusz działa na szkodę klientów, bo nie możemy podpisać 1,5 tys. aktów notarialnych - przekonuje Józef Wojciechowski, główny udziałowiec firmy deweloperskiej J.W. Construction
Miejscy urzędnicy nie chcą uznać ponad 150 lokali w gigantycznej inwestycji firmy J.W. Construction na Woli za samodzielne mieszkania. Bo miały to być pokoje hotelowe.
1,5 tysiąca mieszkań, cztery podziemne kondygnacje, aż 27 naziemnych pięter, w tym pasaż handlowy i biura - takie są rozmiary największego budynku mieszkalnego w historii Warszawy. Buduje go na Woli firma J.W. Construction.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.