Pijany kierowca porzucił samochód i próbował uciec przed policją, przepływając Kanał Bródnowski.
Na widok rozbitego auta służby przeszukały okolicę w obawie, że ofiar wypadku mogło być więcej.
Na Pradze-Południe kierowca uderzył w przydrożne barierki. Był pijany.