"Słyszę głosy oburzonych, że sprawa jest dyskutowana publicznie, a nie pod dywanem. Tak, uważam, że ludziom, wobec których podjęliśmy zobowiązanie, że zainwestujemy w tysiące dostępnych mieszkań, należy się jawna informacja, co dalej z tymi inwestycjami. Bo może powstać wrażenie, że marginalizowana jest polityka konkurencyjna dla budownictwa deweloperskiego - to jeden z kilku wpisów Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, ministry funduszy i polityki regionalne, zamieszczony w ostatnich dniach na portalu X.
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Ale przecież to budownictwo wcale nie obniża cen mieszkań, tylko powoduje, że do opłat dorzuca się podatnik, co najlepiej widać w opisanej awanturze. A deweloper - czy kto tam to buduje - bierze swoje, a może nawet więcej...
A system w którym wybrani "biedni" dostają coś taniej niż inni to dopiero jest korupcjogenność! W końcu tych "biednych" ktoś musi wybierać.
Ludzi telepie jak mówię, że nie zagłosuję na Trzaskowskiego tylko z powodu cichego układu PSL i PO z deweloperami.
Tylko PL2050 pozytywnie działa w tym temacie.
Może przy następnym meczu ping ponga warto zadac Donaldowi pytanie o tę kwestię? Bo taki mocny w gębie jest do słabych, np. dzieciaków przyklejonych do ulic, a państwu deweloperstwu sam składał w kampanii obietnice kredytu 0%, a teraz milcząco współpracuje z peezelem. A że sprawa śmierdzi to udaje, że go nie ma. Jak nie lubię PL2050 tak brawa dla Ministry Pełczyńskiej-Nałęcz.
Nie tylko PL, bo rownież lewica (ktoś inny proponuje podatek katastralny i ustawę antyflipperska?)
Natomiast ani pl2.5 ani lewicy nie będziesz miał w drugiej turze, tylko głos na jedną stronę lobby lub na drugą - taki wybór
Alurat katastralndxiaoa w stanach tak ze ludzie bankrutuja gdy dzielnica w ktore miejszkaja staje sie drozsza i nagle z 500 dol miesiecznie maja do zaplacenia 6 tys miesiecznie
Nikt nie mówi o pierwszym mieszkaniu, chyba nawet nikt nie mówi o drugim, lub jakieś symboliczne ułamki
Aha i od razu jak ktoś napisze " a kiedy się rodziły, mimo ze mieszkaliśmy w jednej izbie" - no ale ludzie chcą żyć lepiej niż kiedyś. Kiedyś tez ludzie myli się w miednicy na podwórku.
To prawda natomiast argument o dzietności jest chybiony. Spadek dzietności ma podłoże kulturowe.
Również, choć Czechy są nam bliskie kulturowo, a Czeszki rodzą dużo chętniej, niż Polki. Też ich ubywa, ale nie tak dramatycznie szybko. Średnia urodzeń dla Polek w wieku rozrodczym to 1.1-1.2, dla Czeszek 1.7-1.8.
Tak, jak również swego czasu w UK były w top 2. To jest sprawa dużo szersza niż jeden czynnik i argument Muna bynajmniej chybiony nie jest
pamiętaj o dopłatach do rowerów elektrycznych, czyli marnowania pieniędzy ciąg dalszy, Państwo Polskie zamiast skupiać się na rozwiązywaniu najważniejszych problemów obywateli - zajmuje się rzeczami, którym w ogóle nie powinno sie zajmować
Dlaczego "niestety"? Ludzie widzą co się dzieje i widzą czym się kończy "tanie mieszkanie na wynajem". Prędzej czy później wykupem za 1% wartości a ci którzy się starają o ten "najem" nawet tego nie ukrywają że ich celem jest przejęcie na własność nieruchomości czyli uwłaszczenie się na państwowym. Ludzie nie chcą wynajmować tylko mieć dla siebie i tu tkwi cała niechęć społeczna do tych programów bo są de facto skrajnie niesprawiedliwe. Rację mają ci którzy irytują się na fakt że oni muszą zasuwać na kredyt całe życie a ktoś po prostu sobie to dostaje i to w dłuższej perspektywie - na własność to samo. Nawet ci z TBS którzy podpisywali umowy na najem "zmieniają zdanie" i chcą własności. Cytat ze statutu jednego ze stowarzyszeń które powstało właśnie w tym celu:"Wobec powyższego, wnoszę o zmianę przepisów umożliwiającą najemcom wykupienie mieszkań, aby przy spełnieniu wszystkich kryteriów, zgromadzenie wspólników/walne zgromadzenia akcjonariuszy SIM/TBS zobligowane było do wyrażenia zgody na wyodrębnienie na własność lokalu i jego wykup. Podnieść również należy, że cena wykupu mieszkania została ustalona jako odpowiadająca cenie rynkowej, co jednak przeczy zasadzie sprawiedliwości społecznej. Cena wykupu winna być bowiem ustalona – podobnie jak przy wykupie mieszkań komunalnych – z odpowiednią bonifikatą"
TBS to jest oczywiście nieporozumienie. Polsce 2050 i Lewicy nie o to chodzi, tylko o budowę mieszkań nieprzeznaczonych na wykup, tylko na trwałę wynajmowanie za rozsądną cenę. Zwiększa to nie tylko dostępność mieszkań, ale także mobilność społeczną.
Bonifikata - dla kolejnej fali cwaniaków. Świetny pomysł!
a niby czemu cena wykupu ma być z bonifikatą??
Mieszkania komunalne wcale nie powinny podlegać wykupowi
To jest moi drodzy.projekt na miarę naszych możliwości!
To tylko pokazuje jak wielkie pieniądze idą co rok w budowę nieruchomości (betonowe złoto), a jest tego ponad 200 tys. rocznie, jakieś 200 mld PLN.
Zamiast rzucać kolejne 1,5 mld czy 5 mld w beton, lepiej wydać te pieniądze na np. transport, kulturę i edukację by ludzie nie musieli się przenosić do paru największych miast.
Czyli opera i teatr w każdym powiecie?
Popatrz na Niemcy wschodniej zainwestowano w nie 1000 mld euro a ludzie nadal wyjeżdżają.
Napewo dla bogatych.