Coraz mniej śladów po strefie kibica, ale ślady po stopach depczących trawniki szybko nie znikną. Połacie trawy na placu Defilad zostały zniszczone.
Silni, zwarci i gotowi na wszystko Warsaw Eagles w najbliższą niedzielę zagrają o swój trzeci tytuł mistrza Polski na Stadionie Narodowym.
Do poradni okulistycznej w centrum stolicy niełatwo dostać się osobie niepełnosprawnej. Trudnością jest, jak się okazuje, nie tylko budowa podjazdu, ale nawet zdobycie wskazówek, jak powinien wyglądać
45 worków cementu załadował do daewoo tico złodziej. Samochód trący podwoziem o ziemię został zatrzymany przez policję.
Przykrą przygodę podczas rejestracji do gimnazjum przeżyła wietnamska dziewczynka - obcokrajowcy nie mogą łatwo odzyskać dostępu do konta elektronicznej rekrutacji.
Dodatkową rekrutację dla maluchów, które nie dostały się do publicznych placówek, zacznie lada dzień Ursus. Nowe miejsca szykują też władze Ursynowa.
Tory linii tramwajowej w kierunku Gocławia przejdą w bok od Saskiej Kępy przez ogródki działkowe. To inwestycja za 200 mln zł. Konkuruje z odnogą metra, która ma kosztować 3 mld zł.
Elewacja niskiego pawilonu Narodowego Banku Polskiego jak nowa. Ale pozory mylą - aluminiowe panele zostały tylko pomalowane z okazji Euro 2012. Budynek nazywany przez warszawiaków trumną przeszedł tzw. estetyzację.
Same dziury w ogrodzeniu działającej równo od miesiąca trasy A2 pod Warszawą. Na bramach brakuje kłódek albo są niezatrzaśnięte - można sobie otworzyć i skrócić drogę. Przechodzą też dzikie zwierzęta.
Zachwyceni architekturą i nieco rozczarowani organizacją - prawie 900 wolontariuszy jednocześnie testowało terminal lotniska w Modlinie. W niedzielę jego uroczyste otwarcie, za tydzień wystartują samoloty.
Co 3 minuty ma kursować linia E-6. Mimo wakacji jeżdżą nią tłumy ludzi.
Po lewej - szpaler wolnych miejsc, nad którymi świecą się zielone lampki. Po prawej - podobnie. Tak rano wygląda parking warszawskiej Galerii Mokotów po wprowadzeniu opłat. Dokąd przeniosło się tysiąc kierowców?
Tuż obok jest ścieżka rowerowa, ale rowerzyści i tak zajeżdżają mi drogę na chodniku - skarży się nasza czytelniczka.
Wśród tysięcy patronów warszawskich ulic, są tacy, którzy wydają się być wybrani całkiem przypadkiem. Dlaczego swoje ulice i skwery w Warszawie mają albański bohater, premier Nowej Zelandii i mało znany czeski kompozytor?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.