- Nie każda osoba, która wygaduje rzeczy zbieżne z propagandą tzw. Federacji Rosyjskiej, jest jej agentem. Czasami to po prostu głupota i strach przed czymś, co jest obce.
PiS posiłkuje się coraz to nowymi teoriami spiskowymi, które mają tłumaczyć polityczną rzeczywistość w kraju. Obok spisku autobusowego Trzaskowskiego pojawiły się kolejne.
Powołany przez ministra Piotra Glińskiego Narodowy Instytut Wolności dał milion złotych stowarzyszeniu, które w internecie propaguje antyszczepionkowe teorie spiskowe.
"Zamknąć ten Śląsk do cholery". Skąd tak wiele podobnych komentarzy słychać w czasie pandemii? - odpowiedź na to pytanie postanowili znaleźć naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.