Śledczy podali informacje na temat czaszki, którą latem tego roku z Wisły wyłowił ojciec zaginionego Krzysztofa Dymińskiego. Wbrew pierwszym informacjom, nie należała ona do małego dziecka.
Policja na razie nie potwierdza, że to zwłoki zaginionego kilka dni temu Mirosław Kurkowskiego. - Musimy przeprowadzić czynności identyfikacyjne - informuje "Wyborczą" rzeczniczka częstochowskiej policji. Kilka godzin później zgon profesora potwierdził rektor UKSW.
Ciało młodej kobiety z Krakowa leżało w wannie w hotelu przy Grzybowskiej w Warszawie. Śledczy już wiedzą, jak zginęła.
Śledczy szukają rodziców noworodka, którego zwłoki zostały znalezione w rurze ściekowej w Radzyminie. Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że dziecko urodziło się przedwcześnie.
We wtorek odbyła się sekcja zwłok 20-letniej Portugalki, która zmarła 14 października na terenie kampusu warszawskiego AWF. Śmierć nastąpiła w wyniku nieszczęśliwego wypadku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.