Najpierw dwie ofiary śmiertelne, po tygodniu protest i w końcu reakcja Zarządu Dróg Miejskich: przed końcem 2024 r. bezpieczeństwo ma być poprawione na niemal 30 przejściach dla pieszych w Warszawie.
Kierowcy z powiatu wołomińskiego omijają korki przez osiedlową ulicę Pastuszków na obrzeżach Rembertowa. Jej mieszkańcy nie mogą się doprosić o chodniki i progi spowalniające. Dzielnica wyasfaltowała za to pobocza. - Jest niebezpiecznie! - alarmują.
Skończą się męczarnie kierowców i niszczenie zawieszenia w samochodach na niewygodnych progach spowalniających. Zamiast wyspowych w Warszawie będą montowane sinusoidalne. Wbrew ich nazwie nie trzeba wcale jeździć wężykiem, drogowcy przeprowadzili już testy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.