Projekt przedstawiony przez PiS nie rozwiąże problemów transportu w, aglomeracji ani nie zapobiegnie rozlewaniu się miasta. Im gorzej będzie się żyło mieszkańcom centrum, tym większa będzie presja, by wyprowadzić się pod miasto i stamtąd dojeżdżać do pracy.
Kolejny głos burmistrza w związku z planami tworzenia metropolii warszawskiej zapowiedzianej przez Jacka Sasina z PiS. Burmistrz Radzymina cieszy się, że rodzi się szansa utworzenia powiatu radzymińskiego z części powiatu Wołomin, ale obawia się, że nowy powiat byłby zbyt biedny.
A na co mnie tutaj ta Warszawa? Ja wolę jechać do Warszawy, niż ona ma przyjść do mnie. Jak tam trzeba będzie pobudować metro, to kto będzie myślał, żeby u nas we wsi chodnik przy ulicy zrobić? Teraz nas nie słuchają, to wtedy będą słuchać?
Z pl. Bankowego pod Pałac Prezydencki przeszedł marsz "Tu wolna jest Warszawa". Demonstranci wyrazili sprzeciw wobec pomysłów włączenia do Warszawy 33 okolicznych gmin. - To sposób na przejęcie przez PiS władzy w stolicy - mówili zgodnie uczestnicy.
O tygodniu, który upłynął na burzliwej dyskusji na temat projektu ustawy o metropolii warszawskiej, pisze Michał Wojtczuk.
Po raz pierwszy od zaprezentowania projektu ustawy metropolii poseł PiS Jacek Sasin wystąpił w towarzystwie warszawskich i podwarszawskich posłów PiS. Obiecali konsultacje, ale zapowiedzieli, że obecny projekt ustawy nie zostanie wycofany z Sejmu.
Plan wydawał się prosty: PiS ogłasza genialny projekt, a zachwycony naród-suweren bije brawo. Jacek Sasin w zeszłym tygodniu projekt więc ogłosił.
- Nad ustawą o metropolii warszawskiej trzeba będzie jeszcze popracować - przyznał prezes PiS Jarosław Kaczyński na antenie TVP Info.
Do zakończenia konsultacji nie będziemy procedować w Sejmie ustawy metropolitalnej - obiecał poseł PiS Jacek Sasin. Samorządy nie dowierzają i rozpisują referenda.
Samorządowcy Piaseczna podjęli uchwałę w sprawie ustawy metropolitalnej złożonej w Sejmie przez PiS. Ich zdaniem projekt jest niezgodny z ustawą o samorządzie gminnym i jest przejawem centralizacji. Dlatego "zasadne staje się przeprowadzenie referendum", które prawdopodobnie wkrótce zostanie rozpisane na nadzwyczajnej sesji. Taką decyzję już podjęła Podkowa Leśna - tam referendum odbędzie się 2 kwietnia.
- Jeśli wojewoda uchyli decyzję Rady Warszawy o referendum w sprawie metropolii warszawskiej, to będzie miał rację. Radni sformułowali niepoprawne pytanie - ocenia prof. Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Posłowie PO bronili referendum, ale przyznawali, że może się ono nie odbyć w zaplanowanym przez Radę Warszawy terminie 26 marca.
W sprawie ustawy metropolitalnej Prawo i Sprawiedliwość zachowuje się jak bokser, który po mocnym trafieniu prawym prostym cofa się o kilka chwiejnych kroków.
- Zmieniamy podejście, dyskusje w sprawie metropolii warszawskiej będą odbywać się nie w parlamencie, ale jeszcze zanim projektem ustawy zajmie się Sejm - powiedział poseł Jacek Sasin (PiS) w radiowej Jedynce. Pierwsze spotkanie w tej sprawie wojewoda mazowiecki z PiS organizuje wraz z Sasinem już w środę.
Im więcej protestów, dociekań o konkrety i koszty powiększenia Warszawy, tym większe zdenerwowanie w szeregach Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Jacek Sasin, który firmuje ten knot, zachowuje się arogancko i próbuje zagłuszyć pytania powtarzanym wszędzie słowotokiem.
26 marca odbędzie się w Warszawie referendum w sprawie projektu ustawy łączącej stolicę i ponad 30 okolicznych gmin w jeden gigantyczny megapowiat. Politycy PiS nazywają to "histerią". I dowodzą, że referendum to zbędny wydatek
Rada Warszawy podjęła uchwałę o rozpisaniu referendum lokalnego w sprawie projektu ustawy metropolitalnej. Pojawia się kontrowersja, czy mogła to zrobić: co prawda jedna ustawa pozwala radzie miasta na taką inicjatywę, ale inna wskazuje, że w sprawach zmiany granic inicjatorami referendum mogą być tylko mieszkańcy
Organizatorzy marszu wzywają mieszkańców stolicy: "Warszawo, stań do walki o swoje prawa. Nie pozwólmy sobie odebrać samorządów". To odpowiedź na planowane przez PiS powiększenie Warszawy o 32 mazowieckie gminy.
Rozpoczęła się walka ze szkodliwym pomysłem posła Jacka Sasina na utworzenie Wielkiego Księstwa Warszawskiego. Sam jestem na linii tego frontu wraz ze stowarzyszeniem Miasto Jest Nasze. Wyniki trudno przewidzieć, ale są też już efekty uboczne, które trochę mnie martwią. Z niektórych protestujących wyłazi coś, co nazywam "chamofobią".
Rada Warszawy podjęła uchwałę o przeprowadzeniu w stolicy referendum gminnego w sprawie projektu ustawy o metropolii. Warszawiacy będą głosować nad odrzuceniem projektu ustawy zaproponowanym przez PiS.
Platforma Obywatelska i media w 2015 r. chwaliły ustawę metropolitalną przyjętą przez PO-PSL, a dziś ustawę zgłoszoną przez PiS krytykują - wytykają politycy PiS i sympatyzujący z nimi publicyści. Ale ustawa z 2015 r. i ustawa Sasina różnią się jak krzesło od krzesła elektrycznego.
- Zamierzamy wnieść poprawkę zmieniającą system głosowania. Poprzedni nie był zły, ale był zbyt skomplikowany. Wrócimy do zwykłej większości proporcjonalnej - zapowiada poseł PiS Jacek Sasin.
Całkowicie nie zgadzamy się z Pana opinią, że właśnie tego domagały się ruchy miejskie, mówiąc o ustawie metropolitarnej. Proszę zaprzestać tego typu retoryki podczas publicznych wystąpień. Jesteśmy wierni zasadzie, że "nic o nas, bez nas!" - napisali aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze w liście do posła PiS Jacka Sasina, autora projektu ustawy o metropolii warszawskiej. Tych samych słów "Nic o nas, bez nas" użyła też prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Posłowie PiS złożyli w Sejmie projektu ustawy łączącej Warszawę z 32 okolicznymi gminami w megapowiat. Jego granice wyznaczono odgórnie, bez konsultacji z warszawiakami i mieszkańcami podwarszawskich miejscowości. "Gazeta Stołeczna" zbiera podpisy pod petycją o konsultacje. Każdy może też sam ich zażądać, kontaktując się z warszawskimi posłami PiS. Oto adresy i telefony ich biur.
Ustawa wprowadzająca ustrój Warszawy ma trafić do parlamentu w ciągu kilku dni - zapowiedział w programie "Gość Wiadomości" poseł PiS Jacek Sasin.
Powiększanie Warszawy, które proponuje poseł PiS Jacek Sasin, pośrednio skomentował w piątek Kościół. - Metropolia warszawska powstała w 1818 r. Ustanowił ją papież Pius VII - przypomina rzecznik kurii warszawskiej ks. Przemysław Śliwiński
Władze stolicy i podwarszawskich miejscowości ostro krytykują PiS-owski projekt powiększenia Warszawy przez przyłączenie do niej 33 gmin. Samorządowcy przyjechali w sobotę do Pałacu Kultury, żeby zaprotestować przeciw planowanej ustawie. Na koniec podpisali apel adresowany do marszałków Sejmu i Senatu oraz prezesa Rady Ministrów.
Pisowska ustawa metropolitalna jest zła nie dlatego, że wiąże w jeden organizm Warszawę i podwarszawskie gminy. Jest zła, bo narzucano ją bez konsultacji, i tworzy niefunkcjonalną strukturę. Tę złą ustawę może zatrzymać tylko solidarny protest zarówno mieszkańców stolicy, jak i okolicznych miejscowości
Projekt ustawy o metropolii warszawskiej prezentowany przez posła PiS Jacka Sasina zawiera antydemokratyczne przepisy, poza tym doprowadziłby do chaosu i paraliżu decyzyjnego - przekonywali w piątek działacze Partii Razem
Konstytucja wskazuje, że stolicą Polski jest miasto Warszawa. Miasto nie może się składać z miast. Jeżeli duża Warszawa zaproponowana przez PiS ma się składać z 33 gmin, to w ramach tych gmin absolutnie nie może być miast. A zatem projektodawca musi przewidzieć, że likwiduje wszystkie te miasta - Piastów, Błonia, Wołomin - mówi konstytucjonalista prof. Marek Chmaj.
"Jako prezes Związku Miast Polskich zrzeszającego Warszawę i 15 miast, których dotyczy proponowana regulacja [tzw. ustawa Sasina o metropolii warszawskiej - red.], chcę podkreślić, że jej waga uzasadnia potrzebę przeprowadzenia szerokich konsultacji społecznych z osobami i podmiotami, na których funkcjonowanie będzie ona oddziaływać" - napisał Zygmunt Frankiewicz, prezes ZMP i prezydent Gliwic.
Moi rodzice nie załapią się na bycie warszawiakami. Ani moi dawni sąsiedzi. Ani koleżanki z podstawówki. Garwolin znów za burtą historii - nie znajdzie się w granicach metropolii rozrysowanej przez Prawo i Sprawiedliwość.
Projekt warszawskiej ustawy metropolitalnej to zmiana o charakterze ustrojowym, a takie należy wprowadzać powoli, rozważnie i po wyczerpującej debacie publicznej. Najbardziej bałbym się tu pośpiechu - mówi prof. Paweł Swianiewicz z Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego, specjalista w zakresie polityki lokalnej i finansów.
Warszawa od morza do Tatr. Ulica Białowieska, przedłużenie Marsa, przy której stoją żubry, bo leży już gdzieś na obrzeżach puszczy. Podkowa Leśna jako wioska nieugiętych Galów otoczona przez warowne obozy Rzymian. Pomysł PiS na ?reformę? warszawskiego ustroju polegający na przyłączeniu 32 nowych gmin do miasta uruchomił wyobraźnię. Jest tak absurdalny i odklejony od rzeczywistości, że wydaje się niemożliwe, by wszedł w życie.
Sprawa jest zbyt poważna, żeby ją pozostawić brakowi wyobraźni posłów. Wszystkie gminy, które miałaby objąć metropolia posła Sasina, powinny przeprowadzić referenda lokalne w tej sprawie - mówi Artur Tusiński, burmistrz Podkowy Leśnej. Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast spotkają się w sobotę w stołecznym ratuszu.
- Jednym pomysłem posła z Ząbek będzie się decydowało, co dalej z Warszawą w XXI wieku. Ta ustawa, którą wymyślił Jacek Sasin, jest po prostu beznadziejna. Wstyd! Lech Kaczyński przewraca się w grobie - mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Zmniejszymy biurokrację, zlikwidujemy sześć powiatów, powstanie spójna komunikacja - tak o ustawie o metropolii warszawskiej mówił poseł PiS Jacek Sasin. - Albo mieszkańcy będą mieli daleko do starostw, albo powstaną kosztowne delegatury. Na komunikację jest mniej pieniędzy, niż dawałaby obowiązująca ustawa metropolitalna - odpowiada Jan Grabiec (PO), b. wiceminister administracji.
To zawłaszczanie państwa i niszczenie małych ojczyzn - ostrzega Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.
Jaki będzie czarny scenariusz utworzenia "wielkiej Warszawy"? Wołomin z Brwinowem będą decydowały, czy i gdzie budować metro albo linie tramwajowe w Warszawie.
Projekt metropolii warszawskiej przedstawiony przez PiS to niekonstytucyjny bubel prawny, ośmiesza ideę metropolii, proponując całkowite upartyjnienie samorządu - tak propozycję PiS ocenili politycy opozycji i aktywiści miejscy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.