Kiedy parkujący kierowcy rozjeżdżają na Saskiej Kępie trawniki albo zatrzymują się nieprzepisowo, mieszkańcy nie mogą się doprosić interwencji służb porządkowych. A teraz straż miejska z kilkudniowym wyprzedzeniem ostrzega właścicieli aut, że mogą zostać odholowane.
Dwie nowe ulice na Białołęce zostały właśnie przyjęte do miejskiego zasobu. Trzeba na nie jeszcze tylko nanieść oznakowanie. Ale od kilku dni uniemożliwiają to zaparkowane samochody.
Właściciele nieprzepisowo zaparkowanych aut coraz rzadziej ponoszą finansowe konsekwencje ich odholowania z ulic. Koszty spadają za to na ratusz. To pokłosie wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Holowanie, odbiór, opłata - taką kolejność w przypadku odholowania źle zaparkowanego auta widzi rzecznik praw obywatelskich. W środę jego opinię podzielił Trybunał Konstytucyjny. Co na to miejscy drogowcy?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.