Mikołaj Wild nie kieruje już rządową spółką odpowiedzialną za budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Został odwołany z funkcji prezesa, a jego miejsce zajął tymczasowy następca.
Spółka Centralny Port Komunikacyjny podpisała umowę na projekt terminalu pasażerskiego i węzła przesiadkowego w Baranowie. Koszt wyniesie 856 mln zł. Pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała nie wyklucza przesunięcia budowy linii kolejowych, które miały tu prowadzić.
Centralny Port Komunikacyjny ma kosztować już nie 16-19 mld zł, jak zapowiadali politycy PiS na początku, ale ponaddwukrotnie więcej. Na Okęciu spółka CPK ustawiła już propagandowy billboard - reklamuje dojazdy do Baranowa w 15 minut koleją, która nie istnieje.
Już 300 pracowników w rządowej spółce Centralny Port Komunikacyjny "buduje" wielkie lotnisko w Baranowie i prowadzące do niego kolejowe "szprychy". Od osoby, która z niej odeszła, słyszymy: - Powstała piramidalna struktura oszukiwania się nawzajem i tuba propagandy na potrzeby widzów TVP.
Z rządowej spółki Centralny Port Komunikacyjny, która szykuje m.in. nowe lotnisko w Baranowie pod Warszawą, odchodzi główny spec od finansów Michał Wrona. Jego obowiązki ma przejąć prezes Mikołaj Wild.
W Sejmie posypały się gromy na centralne lotnisko w Baranowie i planowany przez rząd PiS system linii kolejowych do CPK. Opozycja od lewicy do prawicy krytykuje sens kosztownych inwestycji i stan przygotowań po czterech latach zapowiedzi.
CPK koło Warszawy. Propaganda towarzysząca przygotowaniom do budowy centralnego portu komunikacyjnego z wielkim lotniskiem w Baranowie osięgnęła szczyt, gdy prezes rządowej spółki podsumował jej tegoroczne sukcesy.
Puchnie rządowa spółka, która ma budować Centralny Port Komunikacyjny. Coraz więcej pracowników i pięter w luksusowym biurowcu, miliony na pensje. I jeszcze brat prezesa w roli zawiadowcy od kolejowych "szprych" do nowego lotniska.
Andrzej Duda obiecuje w kampanii prezydenckiej 1800 km nowych linii kolejowych do lotniska w Baranowie. A rządową spółkę Centralny Port Komunikacyjny opuszcza urzędnik odpowiedzialny za nierealny harmonogram budowy torów.
Dla prezesa rządowej spółki Centralnego Portu Komunikacyjnego i byłego ministra infrastruktury Mikołaja Wilda - 32,5 tys. zł miesięcznie. Dla członkini zarządu CPK odpowiedzialnej za propagandę, a wcześniej radnej PiS w powiecie wołomińskim - prawie 30 tys. zł. Z takimi zarobkami nominaci partii rządzącej mogą budować wielkie lotnisko w Baranowie pod Warszawą.
Spółką Centralny Port Komunikacyjny, która ma budować wielkie lotnisko w Baranowie pod Warszawą, pokieruje już oficjalnie Mikołaj Wild. Były wiceminister infrastruktury zgodnie z przewidywaniami wygrał konkurs na to stanowisko.
Spółka Centralny Port Komunikacyjny dostała dodatkowe 300 mln zł od Skarbu Państwa - poinformowało dziś Ministerstwo Infrastruktury. Pieniądze pójdą m.in. na koncepcje i "brief" przed "masterplanem", ale jeszcze nie na budowę wielkiego lotniska
Ponad 30 mld zł na Centralny Port Komunikacyjny w Baranowie pod Warszawą to dopiero początek. Port to nie tylko lotnisko, to będzie zwornik nowego kolejowego systemu komunikacyjnego w Polsce, którego budowa pochłonie ponad 40 mld zł - wyjawił posłom rządowy pełnomocnik ds. CPK.
Aż 82 proc głosujących w niedzielnym referendum w Baranowie wypowiedziało się przeciwko lokalizacji w ich gminie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Frekwencja sięgnęła 47 proc.
Od 22 do 42 procent wahała się w niedzielę po południu frekwencja w referendum dotyczącym budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w gminie Baranów. Organizatorzy spodziewali się większego zainteresowania.
Przed niedzielnym referendum przeciw budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego w gminie Baranów stowarzyszenie Zanim Powstanie Lotnisko podało jego prawdopodobną lokalizację.
Referendum w sprawie centralnego portu lotniczego w gminie Baranów wbrew obawom jego mieszkańców i władz nie zostanie zablokowane przez wojewodę mazowieckiego. Zdzisław Sipiera zastrzegł dziś jednak, że "ma ono tylko charakter konsultacyjny"
Czy wojewoda unieważni uchwałę o referendum w gminie Baranów dotyczącym budowy centralnego lotniska? Ludzi złości możliwość wysiedleń w Bory Tucholskie.
W gminie Baranów piętrzą się schody przed nowym lotniskiem dla Warszawy. Miejscowi radni w środę zdecydują o referendum w sprawie tej inwestycji. - Należałoby się zastanowić nad jego skutkami prawnymi - stwierdził wiceminister infrastruktury Mikołaj Wild.
- Byliśmy pełni optymizmu. Minister mówił, że państwo będzie uczciwie płacić za grunty pod lotnisko. A w projekcie specustawy o centralnym lotnisku są zapisy o wywłaszczeniach, które budzą nasz niepokój - mówi przewodniczący rady gminy Baranów. W przyszłym tygodniu radni będą głosować nad przeprowadzeniem w gminie referendum o centralnym lotnisku
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.