Nic nie burzymy - zapewnia deweloper, który przejął dawne Warszawskie Zakłady Mechaniczne przy Czerniakowskiej. Obiecuje współpracę z konserwatorem zabytków przy adaptacji dawnej fabryki, która - jak się okazuje - w ostatniej chwili została wyłączona z planu zagospodarowania. Co to oznacza?
Najwybitniejsze dzieło nurtu warszawskiej szkoły architektury - tak projektanci z pracowni JEMS mówią o gmachu Banku Gospodarstwa Krajowego u zbiegu Alej Jerozolimskich i Nowego Światu. Bank na cztery lata wyprowadził się z tego budynku, by przeprowadzić w nim rozległy remont.
Staramy się nasze projekty wpisać w okolicę. Czasami nie jest to łatwe, bo wokół jest np. dziwnie i brzydko. Ale kontekst uważamy za szczególnie ważny. Chodzi o to, by nowe domy wyglądały tak, jakby zawsze tam były.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.