Po raz pierwszy Jan Śpiewak nie został skazany na grzywnę lub opublikowanie przeprosin, tylko aż pół roku ograniczenia wolności i nakaz odpracowania prac społecznych. Przegrał proces, który wytoczył mu prawicowy działacz Dariusz Matecki, oburzony użyciem wobec niego przymiotnika "brunatny".
"Nie jest i nigdy nie był moim asystentem, i nie pracuje w Ministerstwie Sprawiedliwości" - zapewniał 8 sierpnia Patryk Jaki w sprawie Dariusza Mateckiego. Teraz się okazuje, że ten aktywny w jego kampanii bloger pracował jako sekretarz w resorcie do 3 sierpnia.
- Ministerstwo Sprawiedliwości kłamało, twierdząc, że nie pracował tam Dariusz Matecki, który aktywnie wspiera kampanię wyborczą Patryka Jakiego. Składam do prokuratury zawiadomienie o poświadczeniu nieprawdy - powiedział Cezary Tomczyk, poseł PO.
Copyright © Agora SA