Polskie cukiernie znalazły się na liście najlepszych lokali tego typu na świecie, tworzonej przez byłego francuskiego dyplomatę Philippe'a Faure'a we współpracy z doświarczonymi dziennikarzami i krytykami kulinarnymi. Z dziesięciu miejsc z Polski aż siedem jest z Warszawy.
Jaki powinien być pączek nowej dekady? Porządnie nadziany, barczysty i efekciarski czy wręcz na odwrót - skromny towarzysz codzienności, skrywający w sobie jedynie odrobinę subtelnej przyjemności?
Ma osładzać imprezy o charakterze patriotycznym i wzbudzające poczucie narodowej dumy. Kolory? Biel i czerwień. To patriotka - nowe, narodowe ciastko, które chce wypromować fundacja IdeaNova. Od piątku chętni mogą nadsyłać swoje propozycje receptur.
Nas - sześcioro, ich - dziesięć. Dziesięć rumianych pączków pretendujących do tytułu tego najlepszego.
Z różowym lukrem z kwiatów hibiskusa, z japońską herbatą i białą czekoladą albo polane złocistym solonym karmelem. Takie pączki znajdziecie na ul. Oleandrów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.