Przyznaję: przesadziłem z nabijaniem się z Kolei Mazowieckich, że wprowadziły mnie w błąd. Powinienem też nabijać się z posłów, którzy przyjęli idiotyczną ustawę.
- Majówka to czas przygody! - pomyślałem i brawurowo zdecydowałem, że tym razem zamiast samochodem do Milanówka pojedziemy pociągiem.
Prawie co piąty kierowca w stolicy płaci za parkowanie przez telefon.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.