Ciepło w Warszawie dostarczają Francuzi - wytykał Mateusz Morawiecki. - To premier był prezesem banku, który w analizie dla miasta stwierdził, że nie ma argumentów przeciw prywatyzacji przedsiębiorstwa dostarczającego ciepło miastu - punktuje rzeczniczka ratusza.
- Niech Najwyższa Izba Kontroli zbada konsekwencje prywatyzacji Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej - domagają się działacze Partii Zieloni. Nie podoba im się m.in., że to ratusz, a nie sprywatyzowane miejskie przedsiębiorstwo, dopłaca do wymiany starych pieców.
Wjazd na osiedle na Młocinach prowadzi pod bramą z zardzewiałych rur. O ich zakopanie proszą mieszkańcy i dzielnica, ale trudno im przekonać właścicieli dawnego SPEC, którzy takie rury mają na pięciu kontynentach
Przed mieszkańcami Śródmieścia weekend pełen utrudnień. Dalkia Warszawa wstrzyma dostawy ciepła do 89 budynków, a tramwajarze wyłączą ruch w al. Jana Pawła II. Wszystko przez prace przy budowie stacji metra Rondo ONZ.
Już nie SPEC. Teraz oficjalnie - Dalkia Warszawa. Oprócz dostarczania ciepła grupa chce się też zająć produkcją energii.
Od wakacji możemy więcej zapłacić za ciepłą wodę i ogrzewanie. Stołecznego Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej złożyło wniosek o podwyżkę obowiązującej do tej pory taryf.
Naczelny Sąd Administracyjny zgodził się we wtorek z argumentacją stołecznego ratusza, który odmówił organizacji referendum w sprawie prywatyzacji Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
Sprywatyzowane w 2011 roku przez ratusz Stołeczne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej namawia pracowników do dobrowolnego odejścia. W zamian mogą dostać nawet 114 tys. zł.
Finał największej w historii samorządu prywatyzacji. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podpisała we wtorek akt notarialny sprzedaży Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (SPEC).
Związkowcy SPEC mogą mówić o sukcesie. Ich firma idzie pod młotek, ale pracownicy dostali gwarancje pracy przez dziewięć lat.
Fracusko-australijska firma Dalkia-Polska ma zgodę Komisji Europejskiej na kupno SPEC.
PiS idzie na bój ostatniej szansy w antyprywatyzacyjnej krucjacie, która ma zdyskredytować warszawską PO. - Idziemy ze skargą do sądu, który może zmusić ratusz do ogłoszenia referendum w sprawie sprzedaży SPEC - ogłosili w czwartek działacze PiS.
Łamaniem zasad demokracji i manifestacją lekceważenia obywateli kandydat PiS na senatora Zbigniew Romaszewski nazwał w piątek decyzję warszawskiej radnych PO, którzy zgodzili się na prywatyzację SPEC. Działacze partii Jarosława Kaczyńskiego chcieli, by zdecydowali o tym w referendum wszyscy warszawiacy.
Największa samorządowa prywatyzacja wzbogacona potężnym pracowniczym pakietem socjalnym. Po całodziennej awanturze Rada Warszawy zdecydowała w czwartek ostatecznie o sprzedaży Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej
O godz. 10 rozpoczęła się sesja Rady Warszawy, na której radni mają zadecydować między innymi o sprzedaży Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. To będzie jedna z największych prywatyzacji w historii Warszawy.
- Sesja będzie jawna, dyskusja otwarta, ale proszę nie oczekiwać od nas szczegółowych odpowiedzi - zapowiedziała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz przed czwartkową decyzją rady miasta o sprzedaży SPEC.
Precedensowa debata nad prywatyzacją SPEC: obrady Rady Warszawy będą tajne, na sali zostaną jedynie osoby legitymujące się certyfikatem dostępu. Jeśli złamią regułę - zajmie się nimi prokurator.
Przyszłość stołecznego referendum blokującego prywatyzację SPEC zawisła na włosku. - Blisko 30 proc. podpisów pod petycją przeciw sprzedaży tej spółki jest nieważnych: nie zgadzają się nazwisko, imię czy PESEL - zdradza nam urzędnik ratusza.
Zadajecie za dużo pytań. Do świadomej decyzji powinny wam wystarczyć materiały, które już dostaliście - mówił wiceprezydent Jarosław Kochaniak radnym dopytującym się o przebieg rozmów w sprawie prywatyzacji Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
151 tys. zweryfikowanych podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie sprzedaży SPEC-u i podwyżek opłat dostarczyli we wtorek do stołecznego ratusza działacze PiS-u. To o kilkanaście tysięcy więcej od wymaganego progu.
PiS bliski rozstrzygnięcia decydującej bitwy antyprywatyzacyjnej krucjaty. - Jesteśmy o krok od zebrania wymaganej prawem liczby podpisów pod wnioskiem o referendum, które zablokuje sprzedaż SPEC - deklarują działacze partii Kaczyńskiego.
Gdy francuska Dalkia, która ma zostać właścicielem warszawskiego SPEC, przejmowała firmy ciepłownicze w Łodzi i Poznaniu, mieszkańcy obu miast bali się horrendalnego wzrostu cen za ogrzewanie, a pracownicy - fali zwolnień. Dziś i w Łodzi, i w Poznaniu są z Dalkii zadowoleni.
Prywatyzacja się warszawiakom opłaca. Tylko ona może zakończyć kolesiostwo i nepotyzm. A w kolejce czeka jeszcze wiele komunalnych firm. Komentarz Jana Fusieckiego.
Tort, ciasteczka i głośno odśpiewane "Sto lat". W taki sposób około kilkadziesiąt osób protestowało przed Ratuszem przeciwko polityce prezydent Warszawy. Manifestacja odbyła się pod hasłem "Prezydent się bawi - ty płacisz".
Perłę w koronie warszawskich spółek - Stołeczne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej - kupi francusko-australijska firma Dalkia - ogłosiła we wtorek rano prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. W odpowiedzi PiS szykuje decydującą bitwę antyprywatyzacyjnej krucjaty.
Będą podwyżki opłat za ciepłą wodę i ciepły kaloryfer, bo SPEC wprowadził nowy cennik. A w nim podwyżkę o 6 proc.
Referendum w sprawie SPEC - największej prywatyzacji w dziejach warszawskiego samorządu - najpewniej nie będzie. SLD nie zebrał wymaganej prawem liczby podpisów, a bliźniacza akcja PiS okaże się najpewniej spóźniona lub obarczona wadą prawną
- Prywatyzacja Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej może opłacać się mieszkańcom Warszawy, bo takie spółki wolniej podnoszą ceny, gdy nie są w rękach publicznych - przekonywał wczoraj w ratuszu wiceprezydent Warszawy Jarosław Kochaniak.
Warszawskie elektrociepłownie i sieć dystrybucji może kupić jedna firma. Jednak stołeczni urzędnicy mają zakaz rozmowy na ten temat, bo informacje dotyczące prywatyzacji SPEC - mimo chóralnej krytyki ekonomistów - ratusz całkowicie utajnił.
Gwizdami, petardami, waleniem w blaszaną beczkę związkowcy ze Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej próbowali w poniedziałek wywalczyć podwyżki i zahamować prywatyzację tej miejskiej spółki.
PiS rusza ze zbiórką podpisów pod wnioskiem o referendum, który ma zahamować prywatyzację SPEC. Bliźniaczą, ale konkurencyjną akcję od początku maja prowadzi SLD. - Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta - cieszą się w Platformie.
Pierwsze w historii ogólnowarszawskie referendum zablokuje sprzedaż Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej? Na pewno rozgrzeje emocje w zbliżającej się kampanii wyborczej.
Zainteresowanie kupnem Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej przeszło oczekiwania ratusza. Prócz rodzimych firm zgłosili się chętni z całej Europy. Wczoraj minął termin składania ofert na zakup tej miejskiej spółki.
Boicie się prawdy? Gdzie jest Platforma?! - krzyczeli związkowcy ze SPEC podczas poniedziałkowej sesji Rady Warszawy. Bezskutecznie. Politycy PO zbojkotowali obrady poświęcone prywatyzacji tej firmy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.