Drogie elektroniczne gadżety Apple kupowane niemal hurtowo, telewizory, a nawet waga osobowa. Do tego kilometrówki za miliony rozliczane na oświadczenia. Jak to możliwe, że posłowie, bez żadnej kontroli, lekką ręką mogą wydawać publiczne pieniądze?
Choć wyglądają, jakby mieli na sobie ekwipunek z misji kosmicznej, ich praca nie polega na eksploracji przestrzeni kosmicznej, lecz Warszawy. Właśnie zaczęli misję kolekcjonowania obrazów z naszego miasta.
W Fabryce Norblina otworzyło się Muzeum Apple'a, poświęcone trwającej już pół wieku historii firmy. Jego twórcy chwalą się, że to największa tego typu kolekcja na świecie. I zapowiadają dodatkowe atrakcje, nie tylko dla fanów produktów spod znaku jabłka.
Decyzją sądu Roman Giertych odzyskał iPhone'a, który przez prawie rok próbowały otworzyć prokuratura i CBA. Bezskutecznie - uważa Giertych i dziękuje kryptologom Apple'a. - To przedwczesna radość - ostrzega były szef wiceszefwywiadu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.