Wicedyrektor Muzeum Sztuki Nowoczesnej Marcel Andino Velez zdradza, co będzie robił w ten weekend.
Mimo deszczu wielu warszawiaków przyszło dzisiaj na odsłonięcie czekoladowej rzeźby. O godz. 20 za pomocą specjalnych dłut syrenka zostanie podzielona i każdy będzie miał okazję jej spróbować. Jest to jedna z wielu atrakcji przygotowanych z okazji Międzynarodowego Dnia Czekolady.
80 najlepszych food trucków zjechało na błonia Stadionu Narodowego. Restauracje będą karmić warszawiaków w sobotę do godz. 22 i w niedzielę do godz. 20
Nie trzeba mnie dobrze znać, by wiedzieć, że mam wyjątkową słabość do śniadań. To zdecydowanie mój ulubiony posiłek dnia - między innymi dlatego, że może trwać aż do wieczora.
- Po co pokazujemy filmy o jedzeniu? Są tak samo atrakcyjne jak filmy o wszystkim innym, ale do tego smaczne. U nas będzie można obejrzeć film, a przed nim lub po nim zjeść coś związanego z jego fabułą - zapowiadają organizatorzy festiwalu Kino i Kuchnia, który w piątek odbędzie się na ul. Chłodnej.
W całej Polsce jest ich już ponad 300. 80 najlepszych zjedzie na błonia Stadionu Narodowego, by karmić głodnych warszawiaków. W ten weekend po raz kolejny odbędzie się tu zlot food trucków.
Blogerka Małgorzata Minta sprawdza, gdzie w Warszawie można się napić zdrowego soku.
W ubiegłym roku wielki sukces świętowali ledwie miesiąc po otwarciu swojej pierwszej lodziarni. Teraz lokale są już dwa, a ich właściciele po raz drugi mogą cieszyć się tytułem najlepszej lodziarni w plebiscycie ?Wyborczej?.
Mam swoją osiedlową kawiarnię - Relaks. Świątek piątek, upał czy środek zimy na niewielkiej półeczce, obok cukierniczki i stosu plastikowych wieczek do kubków na wynos, stoi szklana butelka z wodą, syfon z domowej roboty sodówką oraz kilka tanich szklaneczek.
Im bardziej słupek rtęci idzie w górę, tym bardziej rośnie apetyt na lody. Wybierzmy najlepsze! Na głosy czytelników w sondzie na warszawa.wyborcza.pl czekamy przez tydzień, do 19 sierpnia.
Nazywam się Małgosia, jestem bazaroholiczką. Nieuleczalną i niereformowalną, dającą się wodzić na pokuszenie aż miło. Zwłaszcza w pełni warzywno-owocowego sezonu, gdy stragany uginają się od różnokolorowych, pachnących, epatujących świeżością produktów.
Gdy z nieba leje się żar, a organizm domaga się ochłodzenia i pobudzenia, na nic woda czy nawet przyjemnie kwaskowa lemoniada. Potrzebna jest kofeina, ale na zimno.
Małgorzata Minta o 3. edycji Targów Książki Kulinarnej, organizowanych z inicjatywy Marty Gessler, restauratorki, twórczyni Qchni Artystycznej i kwiaciarni Warsztat Woni.
To u mnie gastronomiczny odruch Pawłowa - widzę Bałtyk, muszę zjeść gofra. Optymalnie z bitą śmietaną z dużej maszyny i świeżymi jagodami. Broń Boże z frużeliną czy innym owocopodobnym wynalazkiem, żadnych posypek, polew, dekoracyjnych ekscesów - pisze Małgorzata Minta.
Musi być miękka, maślana, wilgotna, obowiązkowo z kruszonką, pełna jagód, które za chwilę będziemy przeklinać za ich granatowy sok. Idziemy na jagody. Na jagodzianki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.