Karetka pogotowia ratunkowego zderzyła się z renaultem na Grójeckiej. W wypadku została ranna jedna osoba.
Fatalna pogoda spowodowała, że kierowcy tracą panowanie nad autami. W poniedziałek na ulicach Warszawy doszło do kilku stłuczek i potrąceń.
Kobieta kierująca samochodem uderzyła w barierki przy zjeździe na Wisłostradę. Wychodząc z auta, została potrącona. Nieco dalej zderzyły się trzy samochody. Utrudnienia na moście Łazienkowskim są w dwóch kierunkach.
Spore szkody wyrządził kierowca subaru, który z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn wjechał z dużą prędkością na parking pełen samochodów.
Piesza potrącona przez ciężarówkę w al. Prymasa Tysiąclecia. Są utrudnienia w ruchu. Korki utworzyły się też po wypadku obok Dworca Centralnego.
Po południu w Warszawie doszło do kilku wypadków i kolizji. Najgroźniej wyglądały dwa zderzenia na Trasie S7, w których ranne zostały w sumie trzy osoby. Do szpitala pojechała również nastolatka potrącona przez tramwaj.
Kierowcy nie dostosowali się do warunków pogodowych. W czasie deszczowego popołudnia najwięcej wypadków było na ostrych zakrętach i wiaduktach.
Na ul. Starzyńskiego ciężarówka przewróciła się na tory tramwajowe, a na ul. gen. Wittek złamane drzewo runęło na trakcję.
Bardzo niebezpieczny poranek na ulicach w Warszawie po opadach deszczu. Co chwilę dochodzi do wypadku lub kolizji na śliskiej nawierzchni.
Jedna osoba została ranna w wypadku na skrzyżowaniu Powązkowskiej i Niemena. Z powodu zablokowanego przejazdu przez skrzyżowanie ZTM skierował autobusy na objazdy.
Do dwóch groźnych wypadków doszło we wtorek rano. Autobus linii 503 wjechał na ul. Sobieskiego w auto osobowe. Na Puławskiej zderzyły się tramwaje.
Dwie osoby zostały ranne w wypadku na Ochocie, jedna w zderzeniu trzech pojazdów na Woli.
Kilka samochodów zostało zniszczonych przez autobus miejski w kolizji we Włochach. Na szczęście żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń.
Z dużymi utrudnieniami muszą liczyć się kierowcy wyjeżdżający z Warszawy w kierunku zachodnim.
II-ligowy klub UKS Loczki Wyszków w żałobie. W poniedziałek w wypadku samochodowym zginęły dwie jego zawodniczki i sympatyczka zespołu.
Wypadek i dwie kolizje to bilans ostatnich godzin na drogach Warszawy. Jedna osoba została ranna w zderzeniu motocykla z samochodem.
Na skrzyżowaniu Łabiszyńskiej i Kondratowicza doszło do kolizji. Okazało się, że jeden z kierowców jest pijany. Z kolei na Mokotowie autobus 148 potrącił starszą kobietę, która przechodziła przez ulicę na czerwonym świetle. Podsumowujemy poranek i popołudnie na ulicach Warszawy
Na Wisłostradzie na wysokości Cytadeli doszło do poważnego wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych i motocykla. Trasa była zablokowana w kierunku Łomianek, ale wciąż są duże utrudnienia w obu kierunkach.
Jednym z aut podróżowała kobieta z dwójką dzieci. Ona została przewieziona do szpitala, dzieci zniknęły.
Utrudnienia na moście Północnym w stronę Bielan. Zderzyły się tu cztery auta osobowe.
Monika, jedna z sióstr G., prowadziła swoje audi po pijanemu i pod wpływem środków odurzających - leków psychotropowych - wynika z opinii biegłych, którą otrzymała prokuratura. Celebrytka usłyszała zarzuty, na które zareagowała wylewnym płaczem.
Mimo ładnej pogody i dobrych warunków do jazdy, na warszawskich ulicach doszło do kolizji, które utrudniły ruch w porannym szczycie.
Trzy auta stojące na czerwonym świetle staranował kierowca mitsubishi, który dostał ataku padaczki. Został przewieziony do szpitala.
W Piasecznie kierowca autokaru potrącił przechodzącą przez przejście kobietę. Ranna została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Warszawie.
Zderzenia samochodów: cztery auta wjechały w siebie na al. Żwirki i Wigury, trzy na trasie S79. I jeszcze dwa na ul. Łopuszańskiej we Włochach.
Po godz. 15 pracująca na Targówku przy ul. św. Wincentego koparka przerwała kabel energetyczny. Trzej robotnicy trafili do szpitala
Jedna osoba została ranna w wypadku motocykla z samochodem osobowym na Ursynowie. Poszkodowany motocyklista jechał ścieżką rowerową.
Na Targówku rodzice odprowadzający dzieci do przedszkola nie mogą się doprosić uspokojenia ruchu na osiedlowych uliczkach. Urzędnicy bagatelizują problem, bo musieliby zlikwidować kilka miejsc parkingowych.
Nowa odsłona kampanii "Odłóż smartfon i żyj" - takie napisy widnieją od dzisiaj na chodnikach przed 200 przejściami dla pieszych. Czy dostrzegą je młodzi ludzie, którzy zapatrzeni w ekrany telefonów komórkowych wchodzą prosto pod koła tramwajów i samochodów?
Deszczowa aura przyczyniła się w środę do kilku niebezpiecznych kraks na warszawskich drogach.
Na zjeździe z Wisłostrady w kierunku Trasy Łazienkowskiej kierowca mercedesa stracił panowanie nad autem i uderzył w barierkę. Samochód zawiesił się na ogrodzeniu.
Zaledwie pół kilometra ścieżki rowerowej brakuje, by bezpiecznie przejechać na dwóch kółkach z Bródna do Śródmieścia. Potrącony tu rowerzysta osierocił czwórkę dzieci.
Utrudnienia w ruchu po kilku wypadkach i kolizjach, do których doszło po południu w Warszawie. W najpoważniejszym wypadku w Jankach ranne zostały dwie osoby.
Śmiertelny wypadek na ul. Conrada. Mężczyzna przechodzący przez pasy został potrącony przez opla. Na skrzyżowaniu Belwederskiej i Spacerowej auto potrąciło kobietę, która wyszła na jezdnię zza autobusu.
Po zderzeniu motocyklisty i bmw na Alei Jana Pawła II w kierunku ronda ONZ utworzył się gigantyczny korek.
Po kolizji na ulicy Jagiełły występują utrudnienia w ruchu w kierunku ulicy Warszawskiej w Ursusie.
W czwartek wczesnym popołudniem na ulicach Warszawy ciężarówka prawie przewróciła drzewo. Zderzyły się również samochody osobowe. Jedna osoba ucierpiała.
Kiedyś powstawały miasta ogrody, a teraz na obrzeżach Warszawy wyrastają miasta z dykty. Z nieobecną policją i bezradnym samorządem, który nie potrafi powiedzieć stop deweloperom i rozrastającym się bez umiaru blokowiskom. Podczas ich budowy nie jest nawet w stanie należycie zorganizować ruchu wywrotek i betoniarek.
Na Tarchominie samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Na Mokotowie kobieta potrąciła motocyklistę. Duże utrudnienia są na ul. Żwirki i Wigury i na trasie S8. Centrum powiadamiania ratunkowego ostrzega, że czas oczekiwania na policję sięga 6 godzin.
Po wypadku, w którym zginął 12-letni Kuba, mieszkańcy osiedli w Skoroszach domagają się bezpiecznych przejść dla pieszych. Wiceburmistrz Ursusa odpowiada, że trzeba by zlikwidować miejsca parkingowe, których brakuje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.