Pani Ewa najpierw w ramach reprywatyzacji straciła mieszkanie. Teraz Małgorzata Ohme, znana z telewizji wzięta psycholog, chce zlicytować domek letniskowy, do którego przeniosła się emerytka. Sprawę opisuje Jan Mencwel.
- Mam dla państwa dobrą wiadomość: dzisiaj działka przy przedwojennej Chmielnej 70 wróciła do miasta - ogłosił wiceprezydent Warszawy Witold Pahl. To koniec historii działki, która zdetonowała aferę reprywatyzacyjną w stołecznym ratuszu.
Nie zgadzamy się z wnioskami Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Odmówiliśmy podpisania protokołu - oświadczył wiceprezydent Witold Pahl.
"Spór o odbudowę Warszawy. Od gruzów do reprywatyzacji" - to książka, która pozwala z dystansu spojrzeć na dwa najważniejsze wydarzenia powojennej Warszawy: jej odbudowę i dekret Bieruta.
Jolanta Brzeska stała się symbolem okrucieństw peryferyjnego kapitalizmu. Zginęła, bo walczyła o prawo do mieszkania, co jeszcze kilka lat temu wzbudzało zniecierpliwienie warszawskiego ratusza.
Chcemy wykorzystać zapisy małej ustawy reprywatyzacyjnej i uporządkować sytuację prawną tzw. śpiochów, czyli nieaktywnych od 70 lat roszczeń - zapowiedział wiceprezydent Warszawy Witold Pahl.
Nieruchomość koło PKiN, od której bezprawnego zwrotu zaczęła się afera reprywatyzacyjna, znowu stanie się własnością miasta.
Platforma Obywatelska mogłaby próbować zatrzeć złe wrażenie po aferze reprywatyzacyjnej, pomagając jej ofiarom. Ale tego nie robi, a porzuconych lokatorów przygarniają PiS i... ruchy miejskie.
Joanna Erbel: - Do 2030 r. powstanie 15 tys. mieszkań, głównie w TBS-ach, w dobrym standardzie, przyjaznych osobom starszym i z niepełnosprawnościami. Agata Nosal-Ikonowicz: - Zapytajmy człowieka, który zaraz ma być bezdomny, czy chce poczekać do 2030 r. na dobry standard, czy jednak chciałby dostać jakikolwiek dach nad głową.
Sejm powołał komisję weryfikacyjną, która ma się zająć warszawską reprywatyzacją. - Polacy czekają nie na praworządność, ale na sprawiedliwość - tak poseł PiS odpowiadał na zarzuty, że ustawa łamie konstytucyjny trójpodział władzy.
Na ostatniej prostej posłowie dozbroili jeszcze ustawę o zapisy nadające członkom komisji rangę sekretarzy stanu oraz immunitet, dzięki któremu nie będą mogli odpowiadać za decyzje podjęte w komisji.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz późnym wieczorem wydała oświadczenie, że nie przyjęła 2,5 mln zł łapówki za zahamowanie prac nad planem zagospodarowania okolic ogródków działkowych przy Waszyngtona. "Jestem gotowa do współpracy z prokuraturą" - pisze.
- Te zatrzymania CBA pewnie nie będą ostatnimi - mówił w poniedziałek wiceprezydent Witold Pahl na sesji Rady Warszawy poświęconej reprywatyzacji. Wniosek PiS, by prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz podała się do dymisji, przepadł w głosowaniu.
CBA zatrzymuje kolejne osoby w związku z aferą reprywatyzacyjną w Warszawie. Dziś agenci przyszli do trojga byłych urzędników ratusza, zatrzymani to Gertruda J.-F., Jerzy M. i Mariusz P.
Afera reprywatyzacyjna. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało trzy osoby w związku ze śledztwem w sprawie reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Sprawę prowadzi Prokuratura Regionalna we Wrocławiu.
Prokuratura we Wrocławiu postawiła Jakubowi R. zarzut oszustwa i przyjęcia łapówki, adwokatowi Robertowi N. - oszustwa, wręczenia łapówki i podrobienia pełnomocnictwa. Zarzuty dotyczą niekorzystnego rozporządzenia mieniem spadkobierców generała Tadeusza Kasprzyckiego oraz działki przy pl. Defilad.
CBA zatrzymało pięć osób, w tym byłego urzędnika stołecznego ratusza i prawnika specjalizującego się w roszczeniach. Prokuratura ujawniła listę blisko 170 nieruchomości, których zwrot budzi jej wątpliwości.
- Wznowiliśmy postępowania w sprawie ok. 170 adresów w Warszawie. Mamy wątpliwości, czy te nieruchomości zwrócono zgodnie z prawem i czy słusznie w ubiegłych latach prokuratorzy odmawiali wszczynania śledztw lub umarzali je - mówi rzeczniczka Prokuratury Krajowej.
CBA zatrzymało dziś rano 5 osób w związku ze śledztwem dotyczącym reprywatyzacji w Warszawie. Są wśród nich m.in. słynny kupiec roszczeń Robert N. i b. wiceszef BGN Jakub R.
Ministerstwo Rolnictwa z naruszeniem prawa zreprywatyzowało grunty na Woli, m.in. w rejonie planowanej stacji metra Księcia Janusza - twierdzi ratusz. I zawiadamia prokuraturę. Działki przejęła przedwojenna spółka wskrzeszona przez biznesmena Ryszarda Krauzego
- Projekt dużej ustawy reprywatyzacyjnej jest wyrywkowy. Dotyczy tylko Warszawy, a powinien objąć cały kraj. A poza tym zgłosiła go Platforma, która już rządziła - tak poseł PiS Arkadiusz Mularczyk uzasadnił wniosek o jego odrzucenie.
Pół miliarda złotych odszkodowania od skarbu państwa chce troje spadkobierców arystokratycznej rodziny Grocholskich za znacjonalizowane reformą rolną ziemie w Michałowicach i Raszynie.
Jan Śpiewak wygrał w sądzie sprawę z byłym wiceministrem obrony narodowej w rządzie PiS Jackiem Kotasem. ?Występowałem w interesie publicznym, a sformułowanie 'rosyjski łącznik' było dopuszczalne? - napisał Śpiewak na Twitterze.
W samym centrum miasta od dekady niszczeje opustoszała przedwojenna kamienica. Wszystko przez spór miasta ze spadkobiercami dawnych właścicieli.
Może urzędnicy ratusza dokopali się do faktów, które wskazują, że dzika reprywatyzacja obciąża także PiS? A PO stwierdziła, że nikomu nic więc nie grozi ze strony organów zaprzęgniętych do wyjaśnienia afery - pisze Jan Mencwel.
Działaczka Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów napisała petycję do premier Beaty Szydło i ministra sprawiedliwości o wstrzymanie do czasu zakończenia śledztw i prac komisji weryfikacyjnej procesów sądowych i egzekucji komorniczych wobec lokatorów, którzy stali się ofiarami dzikiej reprywatyzacji. Apel podpisało w internecie ponad tysiąc osób i adresaci muszą na nią odpowiedzieć.
- Oczekiwania wobec ratusza są już tak niskie, że trudno chyba będzie je zawieść - pisze Michał Wojtczuk.
Rodzina Grocholskich złożyła skarbowi państwa propozycję ugody. W zamian za 100 mln zł w obligacjach arystokraci zrzekną się roszczeń do znacjonalizowanych reformą rolną ziem w Michałowicach i Raszynie.
Ratusz unieważnił przetarg na przeprowadzenie audytu reprywatyzacji w Warszawie. Urzędnicy uznali, że żaden z dwóch oferentów nie spełnił wymagań. Jedną z ofert złożyła fundacja założona przez człowieka, który ma za sobą karierę pełną oszustw i fałszerstw.
Kupcy roszczeń współpracujący z mecenasem Robertem Nowaczykiem, prawnikiem opisywanym w związku z głośną reprywatyzacją działki obok Pałacu Kultury, której ratusz nie powinien zwrócić, próbują przejąć grunt i dwa budynki należące do Politechniki Warszawskiej.
Powiedzmy to sobie otwarcie: mijający rok był fatalny. Dla świata - wstrząsanego wojnami, kataklizmami, kryzysami i cierpieniem. Dla Europy - słabnącej, nieradzącej sobie z najpoważniejszymi wyzwaniami, pozbawionej solidarności i wspólnoty.
Sprawa reprywatyzacji gruntów w Michałowicach nie jest przesądzona. RPO wniósł skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego do wyroku o tym, że 68 lat temu Ministerstwo Rolnictwa niesłusznie orzekło, że 136 ha podlega nacjonalizacji w ramach reformy rolnej.
- Straciliśmy kontrolę nad kilkuset tysiącami drzew w Warszawie - powiedział wczoraj wiceprezydent Michał Olszewski. To komentarz do przyjętej w nocy przez Senat poprawki do ustawy o ochronie przyrody.
Jedna z najpiękniejszych kamienic przy Targowej mogła trafić w ręce kupców roszczeń. Powołali się na dokumenty, według których właścicielka odziedziczyła ją już po swojej śmierci. To nie jedyne nieprawidłowości. Sprawa została właśnie zgłoszona do prokuratury.
Stołeczny samorząd po raz pierwszy skorzystał z tzw. małej ustawy reprywatyzacyjnej, żeby obronić przed roszczeniami wyższą uczelnię. Właśnie odmówił zwrotu działki na Bielanach, na której nową siedzibę chce budować Chrześcijańska Akademia Teologiczna. Na działce wkrótce pojawią się robotnicy.
Platforma Obywatelska domagała się odrzucenia już w pierwszym czytaniu projektu ustawy o komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. Posłowie wskazywali, że łamie konstytucyjny zapis trójpodziału władz, nazywali ją "potworem legislacyjnym" i "wykwitem sprawiedliwości bolszewickiej". Choć prawie cała opozycja głosowała za odrzuceniem ustawy, projekt przeszedł do dalszych prac w komisji.
Przetarg na audyt reprywatyzacji w Warszawie zamienia się w tragifarsę. Po unieważnieniu pierwszego przetargu w drugim najtańsza ofertę złożyła fundacja założona przez człowieka, który ma za sobą karierę pełną oszustw i fałszerstw jak z filmu "Konsul".
Dwie oferty w przetargu na przeprowadzenie audytu reprywatyzacji w Warszawie. Tańszą złożyła Fundacja Ochrony Żydowskiego Dziedzictwa Intelektualnego i Gospodarczego "JEKKE" z ul. Nowogrodzkiej. Zadeklarowała, że na ocenę 26 lat reprywatyzacji w Warszawie wystarczy jej zaledwie miesiąc.
Sejm przyjął do prac w komisji projekt tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej. Stołeczny ratusz zapowiada zaś, że decyzje reprywatyzacyjne będą publikowane w internecie.
W poniedziałek mija termin, w którym wnioskujący o przeprowadzenie w Warszawie referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz z funkcji prezydenta miasta, muszą złożyć ponad 130 tys. podpisów. - Brakuje nam kilku tysięcy - twierdzi Piotr Guział, inicjator referendum
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.