Uchwalono zły plan zagospodarowania. Deweloper zburzy kino i postawi zwykły blok - przekonywali działacze PiS przed ursynowskim Multikinem. - Głosowaliście za tym planem. A kino znika, bo wicepremier Gliński wolał dotować faszystów Bąkiewicza, a nie sieci kinowe - odparł burmistrz Ursynowa.
- Może to nie jest Piazza Navona, ale wszyscy na Ursynowie znają to miejsce. Tu jest nie tylko kino, są też usługi gastronomii, sportu. Można się było spotkać, wypić kawę. A kiedy powstaną tu bloki, to coś na Ursynowie stracimy - mówił Wojciech Zabłocki, mazowiecki radny PiS w piątek, 17 marca, na konferencji przed Multikinem u zbiegu ulic Indiry Gandhi i al. KEN.
Multikino na Ursynowie do likwidacji, radni PiS w płacz
Konferencję działacze PiS zwołali po tym, jak gruchnęła wiadomość, że ursynowskie Multikino zostało sprzedane. Nieruchomość kupiła firma GH Development. Zamierza tu zbudować, w zgodzie z planem zagospodarowania, zespół bloków, w których będzie około 300 mieszkań. Kino ma zagwarantowane jeszcze tylko 18 miesięcy działalności.
Wszystkie komentarze
W punkt!
No ale co z tego? Czy ponieważ wykluczyli kina z pomocy, to PiS ma rację?
Nie ma racji.A to z tego, że małostkowa polityka pisu pchnęła Glińksiego do odcięcia od pomocy sieci kin. Nie wspierając sieci kinowych w okresie pandemii rządy pis postawiły kina w trudnej sytuacji. Dlatego Multikino sprzedaje majątek.
Czyli pis robi tak: nie lubimy Michnika, więc rzucimy kłody pod nogi Agorze, a że się inni powywracają to trudno, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Bezprawie i Niesprawiedliwość
Mieszkań jest w bród. Puste stoją. Nie dlatego brakuje ich, że ich nie ma tylko dlatego, że są za drogie.
- usług z zakresu: administracji, organizacji społecznych, dyspozycji i współpracy
gospodarczej, obrotu finansowego, ubezpieczeń, kultury, nauki, szkolnictwa, handlu,
turystyki, hotelarstwa, sportu, transportu, łączności itp. (...); - funkcji mieszkaniowej wraz z niezbędnymi inwestycjami celu publicznego z zakresu infrastruktury społecznej. Podczas dyskusji publicznej burmistrz określał wielką dzielnicę "miasteczkiem" i najwyraźniej zależało mu na tym, aby budynek urzędu z jego gabinetem był dominanta wysokościową tego rejonu!
No i zaopiniowali. Napisane w artykule, że zgłosili 86 uwag w tym radni pisu zgłosili nic. Zero. Nie wiemy dlaczego.. może nie rozumieli o co ich pytają? Może byli zajęci innymi sprawami? Takich wybraliśmy k... więc pretensje do tych co ich wybrali
Czy radni pisu zgłaszali uwagi do planu? Inni radni zgłaszali.. więc o co chodzi?
Ma rację? A skąd kasa na utrzymanie bankrutującego kina? Gdyby było rentowne to nikt by go nie sprzedawał. Dzielnica ma je odkupić i utrzymywać kosztem środków na bardziej potrzebne instytucje. Burmistrz może i swoje ma za skórą i kłania się deweloperom ale tutaj nie ma wyjścia. Kino padnie i co wtedy? Będzie straszyć przez kolejne dekady oknami zabitymi deskami. Burmistrz trafił w punkt argumentem o finansowaniu faszystów. To wina radnych PIS, że nie potrafili u swojego kolegi partyjnego załatwić kasy a teraz płaczą, że kino zabierają. To państwo rządzone przez PIS dojechało Multikino lockdownami nie dając im żadnej pomocy (no bo musieliby też dać Agorze za Heliosa) a teraz ich dojeżdża cenami energii.
w punkt powidziane. Radni czy inni z PIS jak zaraz wyjdą do mikrofonu to drą piramidalne populistyczne oderwane od czekokolwiek moraly dla swoich mędrków co głosują na nich co nie umieją samodzielnie mysleć.