Warszawska scena dziecięca sięga po coraz młodszego widza. O tym, jak zainteresować przedstawieniem roczne dziecko, dlaczego warto wydać 40 zł na bilet i czy teatr dla najnajów to dobry biznes opowiada Wanda Gradek, szefowa Teatru Niewielkiego w...
Na poważnie i z przymrużeniem oka. Na tanecznie i spacerowo. Na filmowo i fotograficznie. Pałac Kultury i Nauki obchodzi swoje 60. urodziny. Hucznie, ale bez przesadnego patosu, dostojnie, ale z nutą szaleństwa.
W sobotę na Stadionie Narodowym wystąpi AC/DC. - 40 lat minęło. I to wypełnionych doskonałymi wysokooktanowymi kompozycjami, w których perkusja przyspiesza bicie serca, riffy wywołują ciarki - pisze nasz dziennikarz muzyczny Łukasz Kamiński.
Małgorzata Minta o 3. edycji Targów Książki Kulinarnej, organizowanych z inicjatywy Marty Gessler, restauratorki, twórczyni Qchni Artystycznej i kwiaciarni Warsztat Woni.
W piątek po pracy jadę z moją dziewczyną Pauliną na Grochów odebrać zakupy z Kooperatywy Grochowskiej (ul. Paca 40) - opowiada Dawid Radziszewski, właściciel galerii.
Emilia Dłużewska poleca thriller Zygmunta Miłoszewskiego
Kawałek daru Stalina idzie pod młotek. W sobotę będzie można kupić fotele lub krzesła z Sali Kongresowej. Cena wywoławcza - 50 zł. Lewicowiec kupi z miłości, prawicowiec na podpałkę?
Roman Pawłowski w felietonie: - Wierzę, że grupa inwestycyjna Griffin, do której należy Emilia, przemyśli raz jeszcze swoją strategię. To firma, której nieobca jest sztuka i kultura: poprzez fundację Griffin Artspace grupa wspiera liczne projekty...
Sypią się mandaty za nielegalne parkowanie wzdłuż bulwarów nad Wisłą. Lepiej dojeżdżać tam komunikacją - będzie nowa linia 385.
Bingo to nieduży przegubowy mieszaniec. Wesoły, pogodny i chętny do zabawy. W schronisku od ośmiu lat. W weekend możecie go spotkać w Śródmieściu.
Lacrosse powstał na terenie dzisiejszej Kanady, gdzie grali w niego Irokezi - pomagał w rozwiązywaniu mniejszych konfliktów, dlatego jego nazwa w dialekcie oznacza ?młodszy brat wojny?.
W czasach PRL-u warszawskie kina pękały w szwach. Wprawdzie wielkie, zachodnie hity docierały na polskie ekrany z opóźnieniem, ale gdy już dotarły, przed kasami kin wiły się tasiemcowe kolejki.
Otwarta przed tygodniem trasa wylotowa z Warszawy na południe to ulga dla wielu kierowców wyjeżdżających właśnie na urlop, a przy okazji nowa lekcja z logiki nazywania węzłów drogowych.
Poprzednia zagadka była naprawdę trudna, tym razem będzie więc łatwiej.
Pisarka i tłumaczka Katarzyna Tubylewicz w felietonie podaje powodów, dlaczego miasto stołeczne jest cool.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
