Choć minęły już ponad dwa lata od przejęcia kompleksu budynków mieszkalnych tzw. Szpiegowa przez warszawski ratusz, wciąż stoją one puste. Nic nie dzieje się też w odebranej rok temu Rosjanom szkole przy ul. Kieleckiej.
Chcemy przywrócić do użytkowania pustostany opuszczone przez Rosjan i zbudować obok nowe skrzydło - zapowiada wiceprezydent Tomasz Bratek. Ale z decyzjami miasto czeka. Na co?
Dobra wiadomość jest taka, że dach "Szpiegowa" wygląda na cały, a na ścianach nie widać pleśni. Ale dawne budynki radzieckich dyplomatów są totalnie zdewastowane. Nie ma żadnych szans na to, by w tym roku ktoś mógł z nich korzystać. Ile więc może zająć remont?
To świetna późnomodernistyczna architektura i doskonała urbanistyka. Funkcjonalnie jest to ekskluzywny apartamentowiec. A do tego świadek epoki: można w nim odczytać semantykę politycznej dominacji w relacjach sowiecko-polskich - mówi o "Szpiegowie" historyczka sztuki.
Komornik w asyście policji wszedł w poniedziałek na teren tzw. Szpiegowa, opustoszałego osiedla w centrum Warszawy, wykorzystywanego lata temu przez rosyjskich dyplomatów. Poznaliśmy oficjalne plany miasta wobec tego terenu.
Po godz. 17 stołeczny ratusz zakomunikował, że komornik zakończył inspekcję budynków "Szpiegowa". - Odzyskaliśmy tę nieruchomość dla Warszawy - zakomunikował prezydent Rafał Trzaskowski. Tyle że jej stan pozostawia wiele do życzenia.
Rosyjski dyplomata czekał na komornika, który rano przyszedł przejąć budynki przy Sobieskiego 100. To tzw. "Szpiegowo" zajmowane kiedyś przez Rosjan. W ruch poszły piły tarczowe, sforsowano bramy. - Kompleks będzie służyć społeczności ukraińskiej - obiecał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
11 kwietnia rano komornik podejmie próbę przejęcia tzw. Szpiegowa. To znajdujący się w centrum Warszawy zespół bloków wykorzystywanych kiedyś przez radzieckich dyplomatów.
Rosjanie straszą, że odebranie przez Warszawę dawnych bloków dyplomatów przy ul. Sobieskiego 100 spotka się z "adekwatną" odpowiedzią. Polscy dyplomaci i warszawscy urzędnicy twierdzą, że Rosja nie ma żadnych praw do tej nieruchomości. Jak powstało Szpiegowo?
Resort spraw zagranicznych wspiera działania stołecznego ratusza, zmierzające do przejęcia opustoszałych bloków po radzieckich dyplomatach przy ul. Sobieskiego 100. Mają tam trafić uchodźcy z Ukrainy. Na szczycie jednego z budynków ktoś już namalował polską i ukraińską flagę
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.