- To, że samochód jest służbowy i że jedzie nim minister, nie oznacza, że jest to pojazd uprzywilejowany. Bazując na upublicznionych informacjach, wiemy, że samochód, którym jechał wczoraj minister Dworczyk, takim pojazdem nie był - ocenia ekspert.
Limuzyna z Antonim Macierewiczem na pokładzie zatrzymała się na jednej z wysepek przystankowych w centrum Warszawy. Kierowca złamał prawo. Nasuwa się też pytanie, dlaczego Macierewicz nadal porusza się samochodem Żandarmerii Wojskowej?
Copyright © Agora SA