W nocy z 15 na 16 lutego antyunijny baner koło dworca Warszawa Centralna, sugerujący, że za podwyżki cen prądu w Polsce odpowiada Unia Europejska, został poprawiony przez aktywistów klimatycznych. Przypomnieli, że za wzrost cen odpowiada polityka rządu i przywiązanie do węgla jako źródła energii.
- Powodem wysokich cen energii nie jest Unia Europejska, tylko nieudolny rząd PiS-u - przekonują eksperci, fachowcy od rynku energetycznego i opozycja. Na konferencji w Warszawie politycy zapowiedzieli, że do Ministerstwa Aktywów Państwowych, które odpowiada za kontrowersyjną i antyunijną kampanię żarówkową, wejdzie kontrola.
Jakub i Dawid rozpoczynają kampanię informacyjną "TolerancjaSTART", będącą odpowiedzią na projekt "StopLGBT" Kai Godek. Małżeństwo gejów zapowiada działania na szeroką skalę i prosi o wsparcie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.