Sposób, w jaki mniej liberalne polskie media przedstawiają Niemcy, jest niezmiernie krzywdzący. Wychowałam się w NRD i dobrze wiem, na czym polega propaganda - mówi Julia Hanske, która od września kieruje warszawskim ośrodkiem Instytutu Goethego.
Podczas wakacji nadal można nadrabiać filmowe zaległości i przypomnieć sobie najlepsze filmy z kinematografii zachodnich sąsiadów. Goethe-Institut i kino Muranów zapraszają na seanse cyklu "Lato z kinem niemieckim"
Film ma tytuł "Sen Cezara". To pierwsza w historii kinematografii adaptacja filmu niemego w technologii filmu wolumetrycznego. O co chodzi i co to znaczy dla widza opowiedzą twórcy "Snu".
- Po wydaniu książki moja żona powiedziała: "Hasnain, dobrze, że to robiłeś, ale jeszcze lepiej, że już skończyłeś". To świetne doświadczenie, ale szalenie wyczerpujące - o książce, w której przytacza dialogi z hejterami, mówi Hasnain Kazim, dziennikarz niemieckiego "Der Spiegel".
Hejt w sieci dotyka kobiety bardziej? Czy głos kobiety w mediach społecznościowych jest słyszany lepiej? Czy influencerki zarabiają tyle samo, co influencerzy? M.in. na te pytania spróbują odpowiedzieć ekspertki w Goethe Instytut w trakcie debaty "Internet jest kobietą".
Odpisywał na każdą rasistowską i wulgarną wiadomość. Z korespondencji z 52 niemieckimi rasistami ułożył książkę. Opowie o niej podczas spotkania w Warszawie.
"Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las" - głosi polskie przysłowie. O tym, co zrobić, by przetrwał, porozmawiają uczestnicy debaty "Odwieczny las".
Goethe-Institut w Warszawie zaprasza w piątek o godz. 18 do swojej siedziby przy ul. Chmielnej na dyskusję pod hasłem "Sztuka epoki człowieka".
Dziesięć stolików. Przy każdym moderator, 14 krzesełek i jedna dyskusja. Motyw przewodni - bezpieczeństwo. Goethe-Institut w Warszawie i Fundacja "Panoptykon" zapraszają na Wielką rozmowę bez podziałów.
Jessy James LaFleur wystąpi na zakończenie cyklu "Rewolucje" w Goethe-Institut przy Chmielnej 13a. Początek występu w piątek 30 listopada o godz. 20. Wstęp wolny.
Dlaczego marksizm, socjalizm i komunizm poszły w stronę totalitaryzmu i okazały się fiaskiem? Instytut Goethego spogląda w przeszłość i wraca do dyskusji.
Coraz więcej spraw załatwiamy przez internet. Wizyta u lekarza, zamówienie obiadu czy złożenie reklamacji to tylko kilka kliknięć w ekranie telefonu. Czy jesteśmy świadkami rewolucji w komunikacji?
Jakie skojarzenia budzi dziś słowo "rewolucja"? Nadzieję, lęk, a może jest już tylko chwytliwym, choć nieco wytartym sloganem reklamowym?
- Ukryta kamera mnie w ogóle nie interesuje. Obiektyw to subiektyw - mówi reżyser Stanisław Mucha. Cykl jego dokumentów zobaczymy za tydzień w Instytucie Goethego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.