Sąd zdecydował, że Mieszko R., podejrzany o brutalne morderstwo na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego, zostanie aresztowany na trzy miesiące, ale nie trafi do zwykłego aresztu. Na sali sądowej Mieszko R. mówił o motywach, jakie nim kierowały. Jak się dowiadujemy, badania toksykologiczne nie wykazały obecności w jego krwi substancji chemicznych i alkoholu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.