Miały być wymarzone wakacje, a był brud, karaluchy i niekompetentna obsługa. Klienci jednego z największych biur podróży idą na wojnę z touroperatorem.
Miały być wymarzone wakacje za granicą po roku męki w zamknięciu, a był brud, smród i martwe wielbłądy. Plus kłótnie z rodakami, którzy się przepychają i awanturują. Na co skarżą się klienci polskich biur podróży?
Pan Przemysław wakacje zaplanował kilka miesięcy temu. Gdy dojechał do Chorwacji, okazało się, że zamiast w domu 6-osobowa rodzina musi spać w samochodzie, którym przyjechała z Polski.
Warszawskie biuro podróży Hermes Travel ogłosiło niewypłacalność. Poszkodowanych jest 270 osób. Wiadomo jednak, że żaden z klientów biura nie przebywa obecnie za granicą.
Do stołecznej prokuratury wpłynęło zawiadomienie od jednego z klientów biura podróży. Twierdzi, że Neckermann oszukał klientów, wydając komunikat o realizacji wyjazdów zgodnie z planem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)