Pani Danuta przyjechała do szpitala z silnym bólem brzucha. - Jest gorszy niż ból porodowy - mówiła. Lekarz nie zlecił badań obrazowych. Założył kroplówkę i odesłał ją do domu. Z pękniętym wrzodem dwunastnicy.
Odnowiony oddział onkologiczny, chirurgii onkologicznej i ogólnej oraz neurorehabilitacji czekają na pacjentów w Szpitalu Grochowskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.