- W szpitalach widać wyraźną zwyżkę chorych na COVID-19. Rząd przygotował nas do nowej fali tak samo źle jak na początku pandemii - słyszymy w jednym z warszawskich szpitali.
Trwają prace budowlane na potrzeby pracowni wirusologicznej w MPWiK. Wyniki badania ścieków mają być publikowane już wkrótce.
- Państwo polskie abdykowało. Prawdziwe dane o pandemii ma ratusz Warszawy. Ale nie chce ich publikować - słyszymy od osób, które wciąż probują walczć z pandemią.
W ciągu tygodnia liczba hospitalizowanych z powodu COVID-19 na Mazowszu wzrosła o prawie 75 proc., w kraju - o blisko 65 proc. Min. Niedzielski z obostrzeniami czeka na 5 tys. zajętych łóżek szpitalnych, ale eksperci alarmują: Z braku testów mamy wyrywkowy obraz pandemii.
Zagrożony jest nie tylko system opieki zdrowotnej, ale też funkcjonowanie państwa. Amerykanie pragmatycznie skrócili już izolację do pięciu dni, co nie jest bezpieczne, ale być może nie będzie innego wyjścia - mówi dr Paweł Grzesiowski.
Obostrzenia sanitarne w kinach. To miała być zwykła bajka o Wielkim Czerwonym Psie. Uznałem, że można się wybrać, bo przecież od 15 grudnia rząd zacieśnił obostrzenia w kinach i powinno być bezpieczniej.
W Szpitalu Południowym trwa budowa nowej instalacji tlenowej. Dzięki temu od piątku, 12 listopada, szpital znów będzie przyjmować pacjentów z COVID-19.
W sobotę, 6 listopada, odnotowano ponad 15 tys. nowych zakażeń koronawirusem. Blisko 3,5 tys. z nich dotyczy Mazowsza. Pozytywne testy stanowią już ponad 20 proc. wszystkich wykonanych.
Czwarta fala pandemii COVID-19. Wydawało się, że odporność zapewni nam zaszczepienie 75 proc. społeczeństwa. Nowe mutacje koronawirusa sprawiły, że trzeba by zaszczepić aż 90 proc. populacji. - Dlatego kolejnej fali pandemii zapewne nie unikniemy - mówi Emilia Skirmuntt, wirusolożka z Uniwersytetu Oksfordzkiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.