- Jestem jak najdalszy od traktowania Muranowa jako miejsca martyrologii. Nie chciałbym terroryzować mieszkających tu ludzi grozą getta - mówi prof. Jacek Leociak, autor książki "Podziemny Muranów".
Cała współczesna, radykalna prawica nabrała sił przez przemilczanie, nienazywanie marszu faszystów marszem faszystów i łudzenie siebie, że to nieznacząca politycznie garstka. I to właśnie my, strona liberalno-demokratyczna, przespaliśmy tę chwilę, kiedy można było ostro zareagować.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.