Nie kupuję obietnicy "50 żłobków" Patryka Jakiego, kandydata PiS na prezydenta Warszawy. Wiceminister ma pewnie dobre chęci, ale nie wie, na co się porywa.
Kandydat na prezydenta Warszawy zamieścił w internecie spot wyborczy. Chcąc pokazać zdjęcia warszawskiej Pragi, omyłkowo skorzystał ze zdjęć tej czeskiej.
PiS wskazał w końcu oficjalnego kandydata na prezydenta Warszawy. Tak jak przewidywano, został nim Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości i rządowa twarz walki z dziką reprywatyzacją w stolicy.
Andrzej Jakubiak, zastępca Hanny Gronkiewicz-Waltz za czasów jej pierwszej kadencji, zeznawał na komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji: - Stan zasobów mieszkaniowych po rządach Lecha Kaczyńskiego był katastrofalny. To za naszych czasów powstały pierwsze od wojny miejskie czynszówki na Pradze-Północ. Za decyzje zwrotowe odpowiadali dyrektorzy biura, a nie prezydenci. Dokładnie tak jak w czasie prezydentury Lecha Kaczyńskiego.
Władze Prawa i Sprawiedliwości postawiły na Patryka Jakiego. To on będzie kandydatem w jesiennych wyborach na prezydenta Warszawy - informuje RMF FM. "Teoretycznie jesteśmy bez szans, ale wierzę, że odbijemy Warszawę mafii reprywatyzacyjnej" - napisał Jaki na Twitterze, nie potwierdzając jednak wprost swojej kandydatury.
Ostatni lokator zreprywatyzowanej kamienicy na Woli przed komisją Patryka Jakiego. Opowiadał o podwyżkach czynszu, głośnych imprezach urządzanych w mieszkaniu zajętym przez znajomego Marka M., o gołębich odchodach na strychu i "tygodniu piromana" z ogniem w budynku.
Zaskakujące słowa polityka Prawa i Sprawiedliwości przed sobotnią konwencją samorządową partii. - Platforma zawsze wygrywa w Warszawie. Szanse na pokonanie jakiegokolwiek kandydata Platformy są niewielkie - powiedział z pesymizmem Adam Bielan
Rafał Trzaskowski ma najwyższe poparcie - 38 proc. - w sondażu kandydatów na prezydenta Warszawy. Kandydat PiS jest daleko w tyle. Gdyby był nim Patryk Jaki, mógłby liczyć na 23 proc. poparcia, a gdyby Michał Dworczyk, ku któremu ostatnio skłania się partia - tylko 17 proc. Czwarte miejsce w sondażu ma Jan Śpiewak.
Naczelny Sąd Administracyjny uznał dzisiaj, że komisja weryfikacyjna Patryka Jakiego nie może karać prezydent Warszawy grzywnami za nieobecność na rozprawach. Sąd zbadał dziś trzy takie sprawy. Teraz Hanna Gronkiewicz-Waltz może walczyć o odzyskanie 9 tys. zł, które na poczet grzywien zajęła skarbówka.
- Nie mogliśmy zajmować się decyzjami administracyjnymi. Nie mamy takich kompetencji. Gdyby wcześniej powstała ustawa reprywatyzacyjna, skutki byłyby mniejsze. Zawiodło państwo i prawo - mówiła przed komisją reprywatyzacyjną przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska (PO).
W tej sprawie komisja weryfikacyjna była jednomyślna: reprywatyzację kamienicy przy ul. Łochowskiej 38 trzeba unieważnić. Bo wśród beneficjentów znalazł się dawny właściciel, który zmarł pod koniec lat 40.
Oddajemy miastu kamienicę na Hożej. Za 14 dni lokatorzy będą płacić niższe czynsze - zapowiedział Patryk Jaki. Czyżby? Procedury zajmą tygodnie, jeśli nie miesiące.
Na 27 marca komisja weryfikacyjna wezwała prezydent Warszawy w związku z reprywatyzacją w stolicy. Pismo z wezwaniem zostało doręczone na uczelnię.
Komisja Patryka Jakiego przyjrzała się odszkodowaniom, o które wystarał się dla swoich klientów aresztowany ponad rok temu adwokat Robert N., specjalista od reprywatyzacji. I wyliczyła, że większość kwoty, ponad 70 mln zł, trafiło na konta osób, które współpracowały z mecenasem lub były z nim związane.
Reprywatyzacja kamienicy przy Hożej 25a uchylona - zdecydowała komisja weryfikacyjna. W roszczenia zainwestował Marek M., za symboliczną kwotę przejął budynek i teren, chciał też powojenny blok.
Przewodniczący komisji, która zajmuje się reprywatyzacją w stolicy, wyznaczył termin rozprawy z udziałem prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz i przewodniczącej rady miasta Ewy Malinowskiej-Grupińskiej. A lokatorów zaprosił po odszkodowania.
Patryk Jaki, przewodniczący komisji, która zajmuje się reprywatyzacją w Warszawie, nie ustępuje. Wezwał na rozprawę prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz i przewodniczącą rady miasta Ewę Malinowską-Grupińską. Już na nowych zasadach - z możliwością doprowadzenia za pośrednictwem prokuratury.
Nie wystartuję na prezydenta Warszawy - ogłosił w środę Robert Biedroń. Podobną deklarację wygłosił Stanisław Karczewski, marszałek Senatu (PiS), dodając: "Pora na młodych". Czy wybory prezydenta stolicy właśnie zawęziły się do alternatywy: Rafał Trzaskowski z PO albo Michał Dworczyk z PiS?
Nie zamierzam kandydować na prezydenta Warszawy. Ponownie wystartuję w Słupsku - zapowiedział Robert Biedroń.
42-letni Michał Dworczyk uczestniczył w poniedziałek w naradzie w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej, podczas której zapadały decyzje o kandydatach partii na prezydentów miast. Według "Rzeczpospolitej" jest on obecnie najpoważniejszym kandydatem obozu rządzącego na prezydenta stolicy. Kim jest Dworczyk?
Robert Biedroń ma mocny wynik w sondażu poparcia potencjalnych kandydatów na prezydenta Warszawy. Gdyby był wspólnym kandydatem lewicy, mógłby znaleźć się w drugiej turze.
Czy kandydatem PiS na prezydenta Warszawy nie zostanie ani Patryk Jaki, ani Stanisław Karczewski, tylko Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów? Takie plotki krążą wśród polityków i dziennikarzy.
Czy PiS szuka nowego kandydata na prezydenta Warszawy po tym, jak seria wpadek osłabiła szanse Patryka Jakiego? Partia zleciła ponoć sondaże, w których testuje szanse ministrów rządu Mateusza Morawieckiego. Czy jednym z potencjalnych kandydatów jest Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej?
Cóż, w życiu kowboja tak bywa, że byk okazuje się silniejszy.
Przejmujące zeznania mieszkanek zreprywatyzowanego budynku na Żoliborzu. O właścicielce zeznały tak: razem z rodziną pobiła dwóch samotnych lokatorów, mężczyźni zostali wyrzuceni z mieszkań, ich dobytek wylądował na bruku. Za właścicielką ujęła się posłanka Krystyna Pawłowicz, napisała do Patryka Jakiego, że kobieta "jest szykanowana".
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski dodał, że decyzja o tym, kto będzie kandydatem PiS na prezydenta Warszawy, zapadnie "w najbliższych tygodniach".
- Panie premierze Morawiecki, proszę wpłynąć na podległych panu ministrów i przystąpić do rozwiązania konkretnego problemu, jakim jest rozprawienie się z komunistyczną przeszłością Warszawy - tak wiceprezydent Warszawy Witold Pahl dopinguje do prac nad ustawą, która zamknie kwestię roszczeń w stolicy. I oferuje pomoc ratusza.
Poseł Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów poinformował, że projekt ustawy, która miała uregulować kwestię reprywatyzacji i skończyć ze zwrotami nieruchomości dawnym właścicielom, został odesłany do Ministerstwa Sprawiedliwości.
- To powtórna nacjonalizacja - tak poseł Bartosz Józwiak krytykował projekt ustawy reprywatyzacyjnej, która ma ostatecznie zamknąć kwestię zwrotu majątku w naturze osobom poszkodowanym nacjonalizacją lub ich spadkobiercom.
Kto przejął kamienicę z lokatorami, musi liczyć się z tym, że speckomisja Patryka Jakiego skasuje reprywatyzację. Pozwalają na to nowe przepisy przyjęte właśnie przez Sejm. Dotyczy to kilkuset nieruchomości w Warszawie
Milionowe kary, przejmowanie odebranej kamienicy w tydzień - takie uprawnienia zyska komisja weryfikacyjna. - Jest to ustawa niekonstytucyjna, demoluje system prawny - uważa opozycja.
Posłowie pracują nad nowelizacją ustawy o komisji, która zajmuje się warszawską reprywatyzacją. Będą gigantyczne kary dla czyścicieli, nawet 1 mln zł. A jeśli prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz nadal będzie bojkotować rozprawy komisji, zapłaci nawet 30 tys. zł za każdą nieobecność.
Patryk Jaki chwali się, że jego komisja "zwróciła" do skarbu państwa ponad pół miliarda złotych. Ale do tej pory miasto nie może dysponować żadną z działek i kamienic, które komisja weryfikacyjna "odebrała" beneficjentom reprywatyzacji.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz komentuje decyzję w sprawie Noakowskiego 16: odpowiedzialni za reprywatyzację są urzędnicy Lecha Kaczyńskiego. Patryk Jaki chce zostać prezydentem Warszawy.
Patryk Jaki: składamy doniesienie do prokuratury w sprawie ukrywania dokumentów w sprawie Noakowskiego 16. Wybrakowana teczka była w Ministerstwie Sprawiedliwości. - Kto to zrobił? Nie wiem - mówił wiceminister.
Roman Kępski, rodzina państwa Waltzów, wiedział, że kamienicę przy Noakowskiego 16 kupił od fałszerzy - oznajmił Patryk Jaki, przewodniczący komisji weryfikacyjnej. Czy zmusi rodzinę prezydent Warszawy do zapłacenia milionów miastu?
Roman Kępski, rodzina państwa Waltzów, miał pełną świadomość, że próbuje odzyskać kamienicę przy Noakowskiego 16 w złej wierze, bo wiedział, że sprzedawali ją fałszerze - oznajmił Patryk Jaki, przewodniczący komisji weryfikacyjnej. Czy zmusi rodzinę prezydent Warszawy do zapłacenia milionów miastu?
Nawet 30 tys. zł kary za nieusprawiedliwioną nieobecność przed komisją weryfikacyjną, milion złotych kar za groźby wobec lokatorów - to niektóre założenia nowelizacji ustawy zaprezentowanej w Sejmie. - Nawet sto pasków na TVP Info nie zmieni rzeczywistości. Chodzi o to, żeby zamiast spektaklu organizować igrzyska - krytykował poseł PO.
Komisja weryfikacyjna bada sprawę zwrotu kamienicy, na której zarobiła rodzina prezydent Warszawy. Hanna Gronkiewicz-Waltz zeznawać nie zamierza, ale w terminarzu wtorkowej rozprawy wpisany jest jej mąż.
Takiej decyzji komisji weryfikacyjnej jeszcze nie było. Przewodniczący Patryk Jaki ogłosił w piątek, że Marek M., który przejął budynek z lokatorami przy ul. Nabielaka 9, ma zapłacić miastu niemal 3 mln zł. To zwrot równowartości "nienależnego świadczenia".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.