Liga Mistrzów. W ostatniej fazie rozgrywek grupowych Legia wygrała u siebie ze Sportingiem Lizbona. Zwycięstwo dało Warszawianom wejście do 1/16 finału Ligi Europy. - W Lidze Europy będziemy chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. Priorytetem będzie Ekstraklasa, aby zdobyć mistrzostwo i wrócić tu, do Ligi Mistrzów. Cały zespół zasługuje na brawa. Vadis bardzo dużo daje drużynie. Przewidywałem, że dziś będziemy świętować - komentował po meczu Michał Kopczyński.
Liga Mistrzów. W ostatniej fazie rozgrywek grupowych Legia wygrała u siebie ze Sportingiem Lizbona. Zwycięstwo dało Warszawianom wejście do 1/16 finału Ligi Europy. - Wierzyliśmy w to, że awansujemy. Koncentracja była wyczuwalna u wszystkich. Myślę, że zgłodnieliśmy po tej Lidze Mistrzów. Spojrzałem na telefon, jak zawsze po każdym meczu dostaję SMS-a od trenera Czerczesowa - komentował po meczu Arkadiusz Malarz.
- Nie przypominam sobie, bym mówił, że zajmiemy drugie miejsce w grupie. Od początku twierdziłem, że będzie bardzo ciężko. Stało się, jak się stało. Trudno - przyznał po meczu portugalski szkoleniowiec.
- To nasz wielki dzień i sukces polskiej piłki. To nie była magia, taki scenariusz zaplanowaliśmy przed meczem - powiedział po spotkaniu ze Sportingiem (1:0) trener Legii.
Dzięki wygranej 1:0 nad Sportingiem w swoim ostatnim meczu w tej edycji Ligi Mistrzów Legia Warszawa zajęła 3. miejsce w grupie, gwarantujące grę w 1/16 finału Ligi Europy. Na kogo może teraz trafić mistrz Polski?
Liga Mistrzów. W ostatniej fazie rozgrywek grupowych Legia wygrała u siebie ze Sportingiem Lizbona. Zwycięstwo dało Warszawianom wejście do 1/16 finału Ligi Europy. - Historia Legii w Lidze Mistrzów to: jak przekuć wstyd i kompromitację, na chwilę zwycięstwa i triumfu. Cała polska piłka powinna się cieszyć z tego zwycięstwa. Dla Legii to był taki mały finał - komentował Dominik Wardzichowski ze sport.pl.
Europejska przygoda Legii trwa. Warszawiacy pokonali Sporting 1:0 i zagrają w 1/16 Ligi Europy. Czego dowiedzieliśmy się po ostatnim meczu w Lidze Mistrzów?
Wznosząc się na wyżyny możliwości, mistrz Polski pokonał Sporting Lizbona 1:0 po golu Guilherme i awansował do 1/16 finału Ligi Europy.
Od ćwierćfinału Euro 2016, przez powrót do Ligi Mistrzów, po zdobycie zaproszenia do wiosennych rund Ligi Europy. Legia bije Sporting Lizbona, we wspaniałym stylu wieńcząc rok dla naszego futbolu niesamowity. We wspaniałym i tym przyjemniejszym, że o ile od reprezentacji Polski wielu oczekiwało sukcesu, o tyle najlepszy polski klub miał w powszechnym odczuciu nanieść głównie wstydu.
W juniorskiej Lidze Mistrzów do ostatniej kolejki fazy grupowej Legia Warszawa była bez zwycięstwa, choć pokazywała się z dobrej strony. Aż wreszcie w Pruszkowie ze Sportingiem udało się przekuć wrażenie na trzy punkty. Gole strzelali 16-letni Mateusz Praszelik i Konrad Michalak
Nie jest wykluczone, że spór właścicieli Legii rozstrzygnie się już w przerwie zimowej w ekstraklasie - wynika z informacji Sport.pl. Dariusz Mioduski ma wynegocjować z Bogusławem Leśnodorskim i Maciejem Wandzlem rozwiązanie pozwalające przejąć klub tej stronie, która wyłoży więcej pieniędzy
W środowy wieczór Legia Warszawa podejmie na swoim stadionie portugalski Sporting w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Media z Półwyspu Iberyjskiego obawiają się polskiego zespołu. Początek spotkania o godz. 20.45 - relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE.
Mecz zaczyna się na stadionie Legii o godz. 20. 45. W godz. 18.00 - 23.45 będą obowiązywały dodatkowe przystanki przy Torwarze dla linii pospiesznych
- Mamy wszelkie szansę ku temu, żeby ten mecz zakończyć zwycięsko i awansować do dalszej fazy ligi Europy. Musimy się bardzo pilnować i bardzo skoncentrowanie grać swoje - powiedział na konferencji przed środowym meczem Legii Warszawa ze Sportingiem Lizbona, Guilherme Costa Marques, pomocnik polskiej drużyny.
- Mamy szansę zagrania meczu o stawkę z bardzo dobrym przeciwnikiem o coś. Nie o pietruszkę, nie o twarz, a oto, że zaraz możemy grać w lidze Europy - powiedział na konferencji przed meczem Legii Warszawa ze Sportingiem Lizbona Jacek Magiera, trener drużyny. Mecz w środę, 7 grudnia na stadionie przy Łazienkowskiej. Początek o godz. 20.45.
- Sporting Lizbona jest jedynym zespołem, któremu nie strzeliliśmy gola. Chcemy to zmienić. Zagramy odpowiedzialnie w obronie, a w ataku radośnie. Jak we wszystkich meczach w Lidze Mistrzów za mojej kadencji - mówił w trakcie konferencji prasowej trener mistrzów Polski.
Piłkarze Jorge Jesusa we wtorek przed południem odbyli oficjalny trening przed środowym meczem z Legią w Lidze Mistrzów.
W środę Legia zmierzy się ze Sportingiem Lizbona w ostatnim meczu Ligi Mistrzów. Stawką będzie awans do 1/16 Ligi Europy. Legia musi wygrać, Sportingowi wystarczy remis. O to, jak musi zagrać Legia i czego będzie potrzebowała do wygranej, spytaliśmy piłkarskich ekspertów.
Po pięciu ligowych zwycięstwach z rzędu niespodziewanie zremisowała z Wisłą Płock 2:2. - Mam nadzieję, że piłkarze nie chcieli oszczędzać się przed meczem ze Sportingiem Lizbona - mówił trener Jacek Magiera.
Miało być szóste zwycięstwo z rzędu, a jest tylko remis. Legia w 17. kolejce Lotto Ekstraklasy nie zdołała pokonać Wisły Płock. I to mimo, że prowadziła z nią już 2:0. Skończyło się remisem, 2:2.
Legia straciła ligowe punkty, mimo że z Wisłą Płock prowadziła już dwiema bramkami. W derbach Mazowsza zremisowała 2:2.
Kamil Sulima podpisze kontrakt z koszykarską Legią - dowiedziała się "Stołeczna". 36-letni koszykarz zwiąże się z warszawskim zespołem do końca rozgrywek.
Steeven Langil został odsunięty od pierwszej drużyny Legii - poinformował klub. To konsekwencja jego zachowania. Zawodnik od kilku dni publikuje w internecie zdjęcia z nocnych imprez.
Legia wygrała ze Śląskiem Wrocław 4:0. Po siedmiu minutach mistrzowie Polski wygrywali już trzema golami, skończyło się wynikiem 4:0.
Wobec bolesnych doświadczeń w Europie mecze ligowe wydają się dla legionistów rozkoszną zabawą. W niedzielę mistrzowie Polski pokonali Śląsk 4:0.
Gdyby ich połączyć, powstałby gracz idealny. - Mama zawoziła mnie maluchem na Tarchomin na trening piłki, a potem do "elektronika" na Żoliborz na koszykówkę. A potem rodzice się wymieniali. Tata wiózł Roberta na kosza, a potem na piłkę - wspominają po latach Łukasz i Robert Pacochowie - koszykarscy bracia ze stolicy.
W weekend pod balonem przy Łazienkowskiej 10-latkowie z Legii zmierzą się m.in. z rówieśnikami z Benfiki Lizbona czy Ajaxu Amsterdam. Ale nie wszyscy na to zasłużyli. Niektórzy rodzice uważają, że ich dzieci skrzywdzono. Czy słusznie?
Bramka Aleksandara Prijovicia, którą zdobył we wtorkowym meczu z Borussią Dortmund 4:8 w Lidze Mistrzów, została przez UEFA nominowana do tytułu najładniejszego trafienia piątej kolejki.
- Szkoleniowiec w przerwie nie był na nas bardzo zdenerwowany. Mówił, co musimy poprawić. Kiedy tracisz pięć bramek do przerwy, nikt nie musi mówić, że jest źle - komentuje Aleksandar Prijović, napastnik Legii Warszawa.
Liga Mistrzów. Borussia Dortmund - Legia Warszawa 8:4 Nieprawdopodobny mecz! To strzelanie przejdzie do historii!
Jeszcze nigdy w historii spotkań w Lidze Mistrzów nie padło do przerwy siedem bramek. A sumie 12, bo w drugiej połowie Borussia i Legia dołożyły jeszcze po dwie. Ale choć bramki cieszą, to wynik już mniej, bo mistrz Polski przegrał w Dortmundzie 4:8.
Występy Legii w Europie z żałosnego spektaklu przeobraziły się w pasjonujący serial, który domaga się kontynuacji.
We wtorek o godz. 20.45 w swoim piątym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów Legia zmierzy się z Borussią w Dortmundzie. - To jedno z największych wyzwań w europejskiej piłce - mówi ze stadionu Signal Iduna Park korespondent Sport.pl Michał Zachodny. - Kilka dni temu Borussia pokonując Bayern Monachium pokazała, że po odmłodzeniu drużyny latem jest już gotowa na największe wyzwania w kraju i w Europie - dodaje i tłumaczy, co będzie dla piłkarzy Legii najważniejsze, by nie powtórzyła klęski z pierwszego meczu tych drużyn (porażka 0:6).
- Mamy do wyrównania rachunki z Borussią - te słowa Jacek Magiera wypowiedział jeszcze przed wylotem do Dortmundu. Owszem, rachunki są do wyrównania, bo w końcu kilka tygodni temu Legia doznała dotkliwej porażki z Borussią.
Warszawski zespół zdominował hit ligi w sposób bezwzględny. Jagiellonia nie udźwignęła ciężaru bycia liderem i przegrała na oczach swoich kibiców 1:4.
Z obawy przed pseudokibicami Legii, którzy mogliby doprowadzić do zamieszek, miejsce i termin rozegrania meczu Młodzieżowej Ligi Mistrzów pomiędzy Borussią Dortmund a Legią gospodarze trzymają w tajemnicy.
Jacek Magiera po przyjściu do Legii Warszawa z dnia na dzień postawił ją na nogi. Legioniści pod wodzą tego szkoleniowca w ciągu pięciu kolejek wygrzebali się z dolnych rejonów tabeli i awansowali na piąte miejsce. Do tej pory komplementy pod adresem trenera Legii płynęły z każdej strony. - Jacek Magiera musi bardzo uważać i pamiętać o tym, co zawsze powtarza Michał Probierz: "im wyżej cię podrzucają, tym bardziej musisz uważać, żeby nie zapomnieli złapać" - mówi Żelisław Żyżyński, dziennikarz nc+.
Vadis Odjidja-Ofoe z Legii i Konstantin Wassiljew z Jagiellonii zmierzą się w piątek w walce o środek pola. W polskiej lidze obaj są zawodnikami nietypowymi.
Mistrz Polski w piątek gra w Białymstoku z Jagiellonią w najważniejszym meczu jesieni, a zaraz potem czeka go podróż do Dortmundu i Wrocławia.
Strzelec dwóch bramek w meczach z Realem jest kelnerem z wykształcenia, ale podobno do stołu nie umie podać niczego poza winem. Za to piłkę kolegom podaje jak nikt inny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.