Ależ gratka dla kibiców piłki nożnej: mecze fazy grupowej Ligi Mistrzów na stadionie na Łazienkowskiej w Warszawie zagra Real Madryt.
Na stadionie Legii na Łazienkowskiej swoje mecze fazy grupowej w Lidze Mistrzów zagra ukraiński Szachtar Donieck. Klub zaczął właśnie sprzedaż biletów.
We wtorek 10 sierpnia Legia Warszawa podejmuje chorwackie Dinamo Zagrzeb w meczu eliminacji do Ligi Mistrzów. Chorwackie media ostrzegały Warszawę przed najazdem pseudokibiców. Przed meczem kilka autokarów z "konfrontacyjnie" nastawionymi kibicami zawrócono z Warszawy poza granicę województwa.
Legia Warszawa przegrała u siebie 0:2 z Omonią Nikozja i po raz kolejny najlepszy zespół w Polsce odpadł z eliminacji do Ligi Mistrzów zawstydzająco szybko.
Na Łazienkowską wraca były trener Legii Warszawa Henning Berg. W środę jego Omonia Nikozja stanie warszawiakom na drodze do Ligi Mistrzów.
Doszło do tego, że czeka na niego już przed rewanżem II rundy eliminacji Ligi Mistrzów z przeciętnym Spartakiem Trnava. Jeszcze przed końcem lata zespół może przejść rewolucję.
Drużyna z Warszawy przegrała 0:2 ze Spartakiem Trnava i ma minimalne szanse na przetrwanie w Lidze Mistrzów. A z taką grą jak we wtorek pewnie długo też nie pogra w Lidze Europy.
We wtorek Legia zagra pierwszy mecz II rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Jeżeli przegra ze słowackim Spartakiem Trnava, zostaną jej kwalifikacje do Ligi Europy. Zaś trener Dean Klafurić może stracić pracę.
Mistrzowie Polski awansowali do II rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Legia nie zaimponowała stylem gry, ale wykorzystała słabości Cork City i wygrała 3:0.
Mistrz Polski pokonał mistrza Irlandii 1:0. Gola strzelił Michał Kucharczyk. Rewanż za tydzień w Warszawie.
Chociaż Cristian Pasquato i Hildeberto byli nadziejami Legii, stali się zbędni i odejdą z klubu.
Cork City z Irlandii rywalem Legii Warszawa w I rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz mistrzowie Polski zagrają na wyjeździe 10 lub 11 lipca.
15 niepełnosprawnych fanów Legii obejrzy w Londynie mecz Ligi Mistrzów. Akcję charytatywną zorganizował były kapitan stołecznego klubu Jakub Rzeźniczak.
- Dziś byliśmy waleczni, zdeterminowani. Ale odpadliśmy. Teraz naszym obowiązkiem jest awans do Ligi Europy - powiedział po środowym, wygranym 1:0 meczu z FK Astana trener Legii. Mistrzowie Polski odpadli w środę z walki o LM.
Zespół Jacka Magiery nie zagra w Lidze Mistrzów. W środę pokonał Astanę 1:0, ale nie odrobił strat z pierwszego meczu i za dwa tygodnie zagra tylko o Ligę Europy.
Przegrywając 1:3 w Astanie, wpędziła się w tarapaty. Czy dziś jest w stanie zagrać najlepszy mecz tego lata, odrobić straty i awansować do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów?
Legia jest faworytem dwumeczu z Kazachami, ale droga do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów prowadzi przez stadion, na którym potykały się Atlético Madryt i reprezentacja Polski
Podróż do Ligi Mistrzów znów będzie długa i poprowadzi przez egzotyczne okolice. Najpierw warszawscy piłkarze lecą do fińskiej Maarianhaminy, której jeszcze nigdy nie odwiedziła tak silna drużyna.
Mistrzowie Polski zgłosili UEFA kadrę do II rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Wśród 25 piłkarzy są Krzysztof Mączyński i Łukasz Moneta, brakuje Vadisa Odjidji-Ofoe.
Fiński IFK Mariehamn będzie rywalem mistrzów Polski w II rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów.
Od blamażu w pierwszym meczu, przez spotkanie z Realem przy pustych trybunach po niespodziewane zwycięstwo ze Sportingiem i awans do Ligi Europy - tak wyglądała przygoda Legii w Lidze Mistrzów, pierwsza od 20 lat.
Piłkarze Legii Warszawa w fatalnym stylu rozpoczęli zmagania w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ale po ostatnim meczu ze Sportingiem mieli już sporo powodów do radości. - Była to długa, kręta i skomplikowana droga. Trudno powiedzieć, czy Legia nauczyła się Ligi Mistrzów - mówi Michał Zachodny, dziennikarz sport.pl
Piłkarze Legii przygodę z Ligą Mistrzów rozpoczęli od sromotnej porażki z Borussią Dortmund. - "Katastrofa. Tak należy określić nasze zetknięcie z wielką piłką" - mówił po tym spotkaniu ówczesny trener Legii Besnik Hasi. W kolejnych meczach, już pod wodzą Jacka Magiery, legioniści przegrali ze Sportingiem i Realem. Nastroje przy Łazienkowskiej uległy poprawie dopiero po remisie z 3:3 Realem. - Cała Polska powinna być z nas dumna - mówił po meczu z "Królewskimi" Bartosz Bereszyński. W podobnym tonie legioniści wypowiadali się po konfrontacji w Dortmundzie. - Jestem dumny z drużyny, bo chcieliśmy grać w piłkę" - to słowa Michała Kucharczyka. Po spotkaniu ze Sportingiem dobry humor nie opuszczał legionistów. "To wielki dzień, gramy dalej w Europie" - stwierdził Jacek Magiera.
Liga Mistrzów. W ostatniej fazie rozgrywek grupowych Legia wygrała u siebie ze Sportingiem Lizbona. Zwycięstwo dało Warszawianom wejście do 1/16 finału Ligi Europy. - W Lidze Europy będziemy chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. Priorytetem będzie Ekstraklasa, aby zdobyć mistrzostwo i wrócić tu, do Ligi Mistrzów. Cały zespół zasługuje na brawa. Vadis bardzo dużo daje drużynie. Przewidywałem, że dziś będziemy świętować - komentował po meczu Michał Kopczyński.
Liga Mistrzów. W ostatniej fazie rozgrywek grupowych Legia wygrała u siebie ze Sportingiem Lizbona. Zwycięstwo dało Warszawianom wejście do 1/16 finału Ligi Europy. - Wierzyliśmy w to, że awansujemy. Koncentracja była wyczuwalna u wszystkich. Myślę, że zgłodnieliśmy po tej Lidze Mistrzów. Spojrzałem na telefon, jak zawsze po każdym meczu dostaję SMS-a od trenera Czerczesowa - komentował po meczu Arkadiusz Malarz.
- Nie przypominam sobie, bym mówił, że zajmiemy drugie miejsce w grupie. Od początku twierdziłem, że będzie bardzo ciężko. Stało się, jak się stało. Trudno - przyznał po meczu portugalski szkoleniowiec.
- To nasz wielki dzień i sukces polskiej piłki. To nie była magia, taki scenariusz zaplanowaliśmy przed meczem - powiedział po spotkaniu ze Sportingiem (1:0) trener Legii.
Liga Mistrzów. W ostatniej fazie rozgrywek grupowych Legia wygrała u siebie ze Sportingiem Lizbona. Zwycięstwo dało Warszawianom wejście do 1/16 finału Ligi Europy. - Historia Legii w Lidze Mistrzów to: jak przekuć wstyd i kompromitację, na chwilę zwycięstwa i triumfu. Cała polska piłka powinna się cieszyć z tego zwycięstwa. Dla Legii to był taki mały finał - komentował Dominik Wardzichowski ze sport.pl.
Wznosząc się na wyżyny możliwości, mistrz Polski pokonał Sporting Lizbona 1:0 po golu Guilherme i awansował do 1/16 finału Ligi Europy.
Od ćwierćfinału Euro 2016, przez powrót do Ligi Mistrzów, po zdobycie zaproszenia do wiosennych rund Ligi Europy. Legia bije Sporting Lizbona, we wspaniałym stylu wieńcząc rok dla naszego futbolu niesamowity. We wspaniałym i tym przyjemniejszym, że o ile od reprezentacji Polski wielu oczekiwało sukcesu, o tyle najlepszy polski klub miał w powszechnym odczuciu nanieść głównie wstydu.
W środowy wieczór Legia Warszawa podejmie na swoim stadionie portugalski Sporting w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Media z Półwyspu Iberyjskiego obawiają się polskiego zespołu. Początek spotkania o godz. 20.45 - relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE.
Po pięciu ligowych zwycięstwach z rzędu niespodziewanie zremisowała z Wisłą Płock 2:2. - Mam nadzieję, że piłkarze nie chcieli oszczędzać się przed meczem ze Sportingiem Lizbona - mówił trener Jacek Magiera.
- Szkoleniowiec w przerwie nie był na nas bardzo zdenerwowany. Mówił, co musimy poprawić. Kiedy tracisz pięć bramek do przerwy, nikt nie musi mówić, że jest źle - komentuje Aleksandar Prijović, napastnik Legii Warszawa.
Liga Mistrzów. Borussia Dortmund - Legia Warszawa 8:4 Nieprawdopodobny mecz! To strzelanie przejdzie do historii!
We wtorek o godz. 20.45 w swoim piątym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów Legia zmierzy się z Borussią w Dortmundzie. - To jedno z największych wyzwań w europejskiej piłce - mówi ze stadionu Signal Iduna Park korespondent Sport.pl Michał Zachodny. - Kilka dni temu Borussia pokonując Bayern Monachium pokazała, że po odmłodzeniu drużyny latem jest już gotowa na największe wyzwania w kraju i w Europie - dodaje i tłumaczy, co będzie dla piłkarzy Legii najważniejsze, by nie powtórzyła klęski z pierwszego meczu tych drużyn (porażka 0:6).
- Mamy do wyrównania rachunki z Borussią - te słowa Jacek Magiera wypowiedział jeszcze przed wylotem do Dortmundu. Owszem, rachunki są do wyrównania, bo w końcu kilka tygodni temu Legia doznała dotkliwej porażki z Borussią.
Remisem 3:3 zakończył się mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów pomiędzy Legią Warszawa a Realem Madryt. Drużyna ze stolicy Polski zdobyła swoje pierwsze punkty w tej edycji rozgrywek, i to z obrońcą trofeum.- Byliśmy pewni swoich umiejętności, czuliśmy się dobrze, ale przy 2:0 straciliśmy koncentrację - przyznaje Gareth Bale.
Takiego meczu przy pustych trybunach na Łazienkowskiej niewielu się spodziewało, a jednak Legia zremisowała u siebie z Realem Madryt 3:3 i zdobywa swoje pierwsze punkty w Lidze Mistrzów. - Ten remis nie jest dla nas dobrym wynikiem. Chcieliśmy wygrać, ale nie byliśmy w stanie rozegrać dobrego spotkania. Nie możemy obniżać intensywności gry. Oczekiwaliśmy takiego meczu: trudnego i trochę dziwnego bez kibiców - mówił Raphael Varane.
Takiego meczu przy pustych trybunach na Łazienkowskiej niewielu się spodziewało, a jednak Legia zremisowała u siebie z Realem Madryt 3:3 i zdobywa swoje pierwsze punkty w Lidze Mistrzów. - Nie zwątpiłem w drużynę. Widziałem agresję i chęć rewanżu. Cieszymy się z tego, że dziś pokazaliśmy charakter, wolę walki i drużynę. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i chcę, abyśmy nie poprzestali na tym. Trzecie miejsce jest w zasięgu - komentował Arkadiusz Malarz.
Takiego meczu przy pustych trybunach na Łazienkowskiej niewielu się spodziewało, a jednak Legia zremisowała u siebie z Realem Madryt 3:3 i zdobywa swoje pierwsze punkty w Lidze Mistrzów. - Jakbym miał przed meczem typować w ciemno, to o wyniku 3:3 nawet bym nie pomyślał. To nie jest dla nas zaskoczenie, może zaskoczeniem jest dla wszystkich, którzy skazywali nas na straty. Chcemy, aby spojrzano na nas inaczej, bo po przyjściu trenera gramy w piłkę i nie boimy się nawet Realu - mówił po meczu Michał Kucharczyk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.