Protest przeciwko odbudowie Pałacu Saskiego. Już blisko 70 osób - historyków sztuki, kulturoznawców, architektów, artystów, pisarzy, działaczy społecznych - poparło list otwarty przeciw szykowanej przez państwo odbudowie Pałacu Saskiego i zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego w Warszawie. "To kojarzy się z historyczną arogancją władzy zaborców i okupantów".
Ponad 2,4 mld zł ma pochłonąć odbudowa Pałacu Saskiego i sąsiednich budynków przy placu Piłsudskiego. Ministerstwo Kultury twierdzi, że to kwota "realistyczna" i jako punkt odniesienia podaje odbudowę Zamku Berlińskiego. Planowane wydatki zainteresowały szefa NIK.
- Ogromnie się cieszę, że możemy kontynuować tę ideę profesora prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Patrząc z góry, zobaczy odbudowany Pałac Saski, Pałac Brühla i kamienice od Królewskiej. Zobaczy Warszawę, o jakiej marzył - powiedział prezydent Andrzej Duda, przekazując marszałek sejmu Elżbiecie Witek projekt specustawy o odbudowie zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego.
Wracają plany odbudowy Pałacu Saskiego, a wraz z nimi spór o rekonstrukcję gmachu. "Warto przywrócić Warszawie ten krajobraz kulturowy i klimat historyczny" - przekonuje varsavianista Tomasz Markiewicz. "Chodzi wyłącznie o odtworzenie w realu widoku z przedwojennych pocztówek" - krytykuje pomysł dr Jarosław Trybuś z Muzeum Warszawy.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński chce, żeby zapowiedzianą przez PiS odbudowę Pałacu Saskiego sfinansowali Niemcy. "Będziemy nadal z zainteresowaniem śledzić ten projekt" - odpowiada na tę propozycję niemiecki MSZ.
Odbudowa Pałacu Saskiego staje się faktem. My nie tylko o tym mówimy, ale ten proces już się rozpoczął, prace nad projektem trwają od kilku miesięcy - powiedział wicepremier i minister kultury Piotr Gliński w wywiadzie dla PAP.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)