Hałas jest nie do wytrzymania, rozpatrujemy pozew przeciwko miastu - żalą się mieszkańcy Saskiej Kępy, którzy po głośnym sezonie nad Wisłą mówią: "Dość!".

- Na naszą niekorzyść działa rozdrobniona odpowiedzialność. Jeden klub zrzuca ją na drugi. Słyszmy: "Proszę udowodnić, że ten hałas był od nas" - żali się Zuzanna Radzka z Saskiej Kępy. Opisuje: - Doszło do tego, że w środku nocy ktoś z mieszkańców jechał pod klub, nagrywał muzykę. W tym samym czasie inny mieszkaniec nagrywał tę samą muzykę, którą było słychać w domu. Zostaliśmy zostawieni sami sobie. Przeżywamy koszmar, jesteśmy zakładnikami imprez. 

Mieszkańcy Saskiej Kępy przeciwko hałasowi  

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Aleksandra Sobczak poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Wystarczy przyciszyć muzykę do rozsądnego poziomu i pozytywne efekty będą dwa:
    - klientom nie będą rozrywane bębenki uszne
    - sąsiadom z osiedli nieopodal nic nie będzie przeszkadzało w spanku

    A robi się to bardzo prosto, wyposażając Straż Miejską w mierniki decybelowe i ustalając, jako poziom może mieć hałas w określonej odległości od lokalu. Dla łamiących regułę sowite mandaty i zakończenie imprezy w przypadku recydywy.

    Nie tylko Saska Kępa cierpi z powodu głupoty właścicieli przybytków, na Trakcie Królewskim w zasadzie też często wytrzymać się nie da i ma on więcej wspólnego z wiejską dyskoteką niż z królewskością.
    już oceniałe(a)ś
    44
    1
    A powinien być bezwzględny zakaz nagłośnienia w przestrzeni zewnętrznej. Jak klient chce słuchać muzyki - niech siedzi w środku lokalu; odpowiednio wygłuszonego. Szczególnie nad rzeką, która z samych zasad fizyki "niesie" dźwięk, zakaz powinien być kategoryczny i egzekwowany bezwzględnie - cofnięciem koncesji. Do tracenia słuchu przy źle wyregulowanych basach każdy powinien mieć prawo, ale tylko w specjalnie przystosowanych i wygłuszonych miejscach, najlepiej w piwnicach. Już nie mówię o zezwoleniach na "otwarte koncerty", których też ratusz nie odmawia, a to przecież jeszcze większa zmora akustyczna, tyle że incydentalna, a nie codzienna, jak to dudnienie z klubów.
    już oceniałe(a)ś
    35
    7
    Na Starej Pradze to samo, imprezownie nad Wisłą nie dają spać przy otwartych oknach. Hałas do wczesnych godzin rannych. Skargi indywidualne nic dają. Trzymamy kciuki za pozew sąsiadów z Saskiej Kępy.
    @K....
    Spać przy otwartych oknach??!!??
    Mieszkam przy Placu Grzybowskim. Po…bańców w wyjących autach słyszę przy zamkniętych oknach, w zamkniętej łazience stojąc pod prysznicem.

    Policja nic nie robi. SM też. 112 twierdzi że głośne auta to takie hobby i odmawia przyjęcia zgłoszenia.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    To samo jest w pawilonach. Miasto boi się bandytów
    już oceniałe(a)ś
    23
    4
    Kogo mam pozwać za pozwalanie na conocne i całonocne zabawy samochodami i motocyklami bez tłumików (czy "tłumikami" aktywnymi)?
    już oceniałe(a)ś
    16
    1
    Głośne zabawy rozrywkowej society warszawskiej to nic nowego i nie jest tylko problem Saskiej Kępy czy terenów nad Wisłą.
    Mieszkam w bliskim sąsiedztwie Placu Zbawiciela - wiem coś o tym. Szczególnie latem, gdy ludzie żyją przy otwartych oknach
    Podobnie jest np. na Chmielnej, Kredytowej, Koszykowej, Kolejowej czy w Browarach. I zapewne wielu innych miejscówkach oferujących atrakcje życia nocnego.

    Trzeba wytrzymać do późnej jesieni. Potem (do wiosny) już jest lepiej.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Polak nigdy nie szanował przestrzeni publicznej. Akustycznie zwłaszcza. Słychać to nawet na cmentarzach.
    Ależ to ruska cecha.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    W Gdańsku to samo, hałas w nocy latem czasami przez cały tydzień z terenów stoczni. Policja twierdzi, że nic nie może zrobić bo miasto wydało zgodę.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0