Mińsk Mazowiecki. 35-latek podejrzany o uprowadzenie 14-latki przyznaje się do zarzutów, które usłyszał, ale przekonuje, że był pijany. Dziewczyna była poszukiwana przez dwa dni po zgłoszeniu, że zniknęła z domu.
Mińsk Mazowiecki. Policjanci odnaleźli zaginioną 14-letnią dziewczynkę. Była poszukiwana od dwóch dni. W jej towarzystwie był 35-latek, któremu ma zostać postawiony zarzut uprowadzenia dziecka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.