Widok z balkonu pani Anny przypomina jej nowojorski Central Park. - Dużo drzew, krzewów, ten teren zawsze był dziki. Ale teraz zauważyłam, że mieszka tu sarna. Niestety, ogrodzono ją płotem - opowiada.
Ślamazarne tempo remontu głównego dojazdu dla kilkunastu tysięcy mieszkańców osiedli za Górką Szczęśliwicką i znów problemy z firmą energetyczną Innogy. Prace na Włodarzewskiej miały się skończyć po 15 miesiącach w maju.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.