W ostatnich dniach przed wyborami startujący w Warszawie z listy KO Sebastian Kościelnik ogłosił, że zawiesza kampanię. Nie było czego zawieszać ani odwieszać. Zdobył tylko nieco ponad 300 głosów. Nie był to jedyny rozczarowujący wynik KO w stolicy.
Czy pani premier Beata Szydło celowo utrudnia mi wykonanie warunkowo zawieszonego wyroku? Ja przez to mogę zostać skazany nawet na trzy lata więzienia - mówił łamiącym się głosem Sebastian Kościelnik na konferencji w Warszawie
Startujący do Sejmu z warszawskiej listy KO Kościelnik, znany z tego, że zderzył się z kolumną rządowych limuzyn Beaty Szydło, zapowiada, że dziś ogłosi "szokujące fakty" w swojej sprawie.
Sebastian Kościelnik, który kilka lat temu kierował seicento w czasie zderzenia z rządową kolumną samochodów, zrobił to, co obiecał. Przekazał samochód na licytację Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.