Oby wraz z prawami miejskimi coś zaczęło się w Latowiczu dziać, żeby jakiś bar chociaż powstał. Bo na razie jedyna atrakcja to plecenie czosnku - narzeka nastolatek z Latowicza na Mazowszu. Ta znana z serialu "Ranczo" miejscowość po latach znów jest miastem.
Do Jeruzalu, 70 km od Warszawy, ciągną turyści z Polski, całe autokary. W sklepie "U Krysi" można kupić "Mamrota", a naprzeciwko zjeść pierogi Solejukowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.