- O praworządności nie wystarczy mówić, praworządność trzeba stosować - mówili pod adresem nowego rządu protestujący przed Kancelarią Premiera. Czują się rozczarowani, że na granicy polsko-białoruskiej nadal trwają pushbacki.
Podczas gdy spora część opozycji ulicznej fetuje zwycięstwo, oni przypominają o pushbackach. "Ludzie ciągle umierają w lasach. Trwa kryzys humanitarny" - mówi Danuta Kuroń, uczestniczka pikiety obok Sejmu. Od nowego ministra domagają się niezwłocznych działań
- Każda z tych osób ma imię i nazwisko, rodzinę, wszystkie te osoby mają twarze - mówiła Danuta Kuroń podczas prezentacji zdjęć Agnieszki Sadowskiej, fotoreporterki "Wyborczej", zrobionych na granicy między Polską a Białorusią.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.