Gastronomia, hotele, handel, branża IT. Trudno dziś sobie wyobrazić Warszawę bez pracowników obcokrajowców, głównie Ukraińców. A prawica straszy, że "zabierają nam pracę". Czy ta retoryka może trafić na podatny grunt?
Prawdziwie ukraiński barszcz ukraiński, pielmieni, kartacze i inne dania można zjeść w lokalu przy ul. Kijowskiej 1. Właściciel zatrudnił tam Ukrainki, które uciekły przed wojną.
Obywatele Ukrainy, którzy chcą zatrudnić się w Polsce zatrudnienie najszybciej znajdą na stronach miejskiego bądź wojewódzkiego urzędu pracy. Najwięcej ofert pracodawcy wystawiają jednak na portalach dotyczących poszukiwania pracy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.