Dwóch mężczyzn zostało poparzonych gorącą wodą. Początkowo się wydawało, że powodem tragedii była awaria instalacji ciepłowniczej. Ale prawda okazała się inna.
Informacje o poparzeniach w parku Skaryszewskim wzbudziły emocje wśród mieszkańców Pragi-Południe. Choć nie zostały oficjalnie potwierdzone, sprawa jest monitorowana przez urząd dzielnicy, Zarząd Zieleni i straż miejską.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.