Po dwóch covidowych latach z lockdownami i drastycznym spadkiem liczby zwiedzających warszawskie muzea w 2022 r. odzyskały, a niektóre wręcz przekroczyły frekwencję sprzed pandemii.
Piosenkarka roku zarazy? Edyta Górniak, oczywiście. Aktorka? Krystyna Janda. Zapach roku? Brak. W końcu mowa o koronawirusie. A kto zasłużył na tytuł największego antyfoliarza czy łapówkarza?
Niektórzy twierdzą, że to był w Warszawie najgorętszy rok minionej dekady. Bo wydarzeniami, których stolica była świadkiem przez ostatnie 12 miesięcy, można by obdarować kilka lat. Tak ten czas wyglądał w obiektywie fotoreporterów "Wyborczej".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.