- Ludzie przyjeżdżają tu do pracy orać jak woły. I orzą prawie do całkowitego wyczerpania - mówi Maryna z Ukrainy. Chodzi o to, by w jak najkrótszym czasie zarobić jak najwięcej. Robotę, w której nie da się pracować więcej niż osiem godzin, ludzie często rzucają.
Personel sprzątający ośrodek dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej ma otrzymać zaległe wypłaty. W grudniu nagłośniliśmy sprawę łamania praw pracowniczych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.