Gaba potrafi piszczeć całą noc, bez przyczyny, na cały blok. Ma wciąż niedowład tylnych łap, przez pierwsze dni w ogóle nie chodziła - opowiada Agnieszka, której pies zjadł trutkę na Mokotowie. Podobnych przypadków w tym rejonie jest już ok. 20. Mieszkańcy chcą zatrudnić detektywa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.